W tym pawilonie rodzice kupili mi motorower Romet Kadet. Był rok 1985. Pamiętam cenę: 32900 zł. To były czasy...

100

1984 to czas po stanie wojennym wprowadzonym przez Jaruzelskiego co sprowadziło na Polskę sankcje i blokadę gospodarczą. Towary w tamtym czasie były produkowane w dużych ilościach, ale sprzedawane były za małe pieniądze, które potrzebne były na spłatę zadłużenia zagranicznego.Koniec lat 80-tych to wzrost inflacji poprzez podnoszenie urzędowych cen energii. W mojej ocenie to Jaruzelski odpowiada za upadek gospodarczy Polski w tamtym okresie i oddanie polskiej gospodarki finansjerze światowej, a który to proces zaczął się już od 1986 roku czyli od wizyty Jaruzelskiego w Nowym Jorku i pewnego spotkania. Dziś jesteśmy narodem pozbawionym własności, własnego przemysłu, z wycinanymi lasami, oddawanymi złożami naturalnymi, zadłużeni, z zaciskającą się pętlą finansową na nas poprzez wprowadzanie tysięcy przepisów, podatków, opłat, zadłużeni, schorowani, pozbawieni normalnego dostępu do służby zdrowia, narodem wymierającym, kurczącym się, rozpędzonym po świecie z wysokim ryzykiem wyniszczenia nas za pomocą rozszerzenia wojny na nasze terytorium i atakiem nuklearnym. Jesteśmy marionetkami tak jak i nieświadomi Ukraińcy. To koniec.

115

Już nie długo wrócimy do tego stanu.To co zrobił obecny Rząd z gospodarką,to tragedia.Przepraszam wszystkich za to ,że ja i moja rodzina popieraliśmy tą partie.Trzeba był kubeł zimnej wody na łeb ,żeby to zrozumieć.Na razie mnie nie stać na wczasy ,a co będzie za rok nie wiem.

64

Kupiłem se wtedy w dniu otwarcia zegarek mechaniczny. Automat mechaniczny Poliot w złotej kopercie, z incablockiem i łożyskowany na 23 kamieniach rubinowych. Z tego co pamiętam kosztował około 18 tysięcy ówczesnych złotych. A wtedy zarabiało się z 1500/1900 zł miesięcznie. Wywaliłem na niego prawie roczną wypłatę, ale kto bogatemu zabroni?

11

I zesrało się a taki byl piekny czas wtedy.

22

czego wspomnień czar? Upokarzającego życia? Degrengolady obywateli, demoralizacji odbijającej się czkawką do dziś? Beneficjenci tamtego świata do dziś korzystają z profitów pozyskanych wtedy kosztem innych. Nadal gęby wystawiają na publiczny widok udając zatroskanie sprawami kraju, wciąż przyssani do publicznych pieniędzy. To ma być ten czar wspomnień?

710

W drugiej połowie lat 80-tych ten pawilon był oczkiem w głowie GS Moszczenica /gmina spółdzielnia / i odkryłem go przypadkowo przejeżdżając przez Moszczenicę. Byłem tam później kilkakrotnie i prawie zawsze udało mi kupić jakiś towar ,którego w Piotrkowie się nie zobaczyło. Porównując zaopatrzenie tego sklepu na tamte czasy do Piotrkowa to był dzień do nocy.

40

Te wiszące klosze to był wyrób nieistniejących już dziś Pieńskich Hut Szkła.

40

i zycie bylo piekne...

51

dawnych wspomnień czar

51