- Z prośbą o wsparcie zgłosił się do nas wójt - mówi oficer prasowy jednostki podporucznik Jakub Białkowski. - Od poniedziałku dyrektor skierował do pracy 10 osadzonych. Ma ona trwać przez najbliższe dwa tygodnie. Jeżeli wójt gminy Białaczów będzie potrzebował pomocy, będzie mu ona udzielona również w późniejszym terminie - dodaje.
Którzy więźniowie będą pracować w gminie Białaczów? - Są to osoby, które po raz pierwszy odbywają karę pozbawienia wolności, które sprawdziły się do tej pory w warunkach więziennych i które na co dzień pracują poza terenem jednostki, dlatego mogą tutaj również pomagać – wyjaśnia Białkowski.
Więźniowie codziennie rano dowożeni są na miejsce. Wykonują zlecone prace porządkowe, m.in. sprzątają połamane gałęzie.