- Sytuacja była dość poważna. Ptak był wystraszony i gotów się bronić. Trzeba było go schwytać tak, żeby sam nie ucierpiał i nikogo nie zranił - informują przedstawiciele Nadleśnictwa Piotrków.
Na szczęście bielika udało się bezpiecznie schwytać, udzielono mu pierwszej pomocy i już trafił do Leśnego Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Nadleśnictwa Piotrków. Jest to dorosły ptak w ogólnej dobrej kondycji fizycznej. Prawdopodobnie został on porażony prądem. Jeśli stan zdrowia bielika się nie poprawi to zostanie przetransportowany do azylu dla ptaków w Warszawie.
- Tragedia w szpitalu w Piotrkowie. Pacjentka nie przeżyła, bo odmówiono jej pomocy w szpitalu? [aktualizacja]
- Piotrkowska policja zatrzymała dilera narkotyków
- Prezydent Piotrkowa przekazał wyjątkowy dar na licytację WOŚP
- Wypadek na A1. Duże utrudnienia w kierunku Katowic
- Pożar budki z kebabem w Wolborzu. W środku były butle z gazem
- Pięć czołgów zatrzymanych pod Wolborzem przez ITD
- Czołowe zderzenie na wiadukcie w Rakowie
- Wypadek na Rakowskiej. Droga jest całkowicie zablokowana
- Piotrkowscy strażacy chcą podwyżek