Rada Gminy w Rozprzy przychyliła się do wniosku wójta Ryszarda Witka o zmianie planu zagospodarowania przestrzennego w Niechcicach. Dotyczy to kilku wsi, m.in. miejscowości Gieski, Biała Róża, Wola Niechcicka Stara. Jest to powierzchnia ponad 200 hektarów. Obecnie grunty należą do Agencji Nieruchomości Rolnych.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
- Na wniosek Agencji chcemy te grunty przekształcić z rolniczych na grunty, na których można prowadzić działalność inwestycyjną - wyjaśnia wójt Witek. - Oczywiście droga do tego jest jeszcze daleka, ale z zazdrością patrzymy na inne gminy, na których zlokalizowane są wielkie centra logistyczne. Dotyczy to Wolborza, Moszczenicy, Grabicy, Woli Krzysztoporskiej. Dlaczegoż by i u nas o czymś takim nie pomyśleć. Co prawda może te tereny nie są atrakcyjnie położone, ale w końcu grunty u sąsiadów się skończą kiedyś, więc mamy nadzieję, że w przyszłości przejmiemy wielu inwestorów i tam będziemy mogli czerpać dochody z podatku.
O zamiarze zmiany zagospodarowania przestrzennego wójt poinformował zainteresowanych mieszkańców Niechcic i okolic. Spotkał się jednak z zarzutem, że władze chcą na tym terenie stworzyć wysypisko śmieci. Wójt Witek nie ukrywa oburzenia i stanowczo podkreśla, że nigdy nie zamierzał lokalizować tam składowiska.
- Ten temat był przerabiany w Niechcicach 10 lat temu i wtedy moja postawa była zdecydowanie przeciwna - przypomina wójt Rozprzy. - Skutecznie razem z mieszkańcami udaremniliśmy taką propozycję. Powrót do tej koncepcji jest absolutnie niemożliwy i dla mnie jest to rzeczywiście bardzo bulwersujące, że ktoś próbuje dezinformować społeczeństwo o sprawach, które absolutnie nie mogą mieć miejsca.
Komentarze 4