W wielu domach choinki są już ubrane, niektórzy przystąpią do tego rytuału już wkrótce. Aby nasze drzewka bożonarodzeniowe prezentowały się okazale, potrzebne są oczywiście bombki, a te jak wiemy produkowane są również w Piotrkowie. Swego czasu choinkowe ozdoby z trybunalskiego grodu trafiały za ocean. Dziś, gdy dolar kosztuje 2,75 zł, produkacja do USA przestała się opłacać.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
- Firma obniżyła koszty produkcji i nastawiła się na sprzedaż w Europie - podkreśla Tadeusz Szczygielski, prezes piotrkowskiej fabryki bombek. Piotrkowskie ozdoby choinkowe wysyłane są m.in. do Szwajcarii i Danii. Jak powiedział prezes, mimo tego, że nie są to duże ilości, to dzięki temu eksportowi firma powoli wychodzi na prostą.
Bombki trafiają też na rynek krajowy. Te nie są już tak bogato zdobione. Nie oznacza to jednak, że praca nad nimi nie wymaga dużo czasu i precyzji.
Rocznie fabryka w Piotrkowie może wyprodukować nawet 500 tysięcy ręcznie zdobionych ozdób.
Komentarze 3