- Firma obniżyła koszty produkcji i nastawiła się na sprzedaż w Europie - podkreśla Tadeusz Szczygielski, prezes piotrkowskiej fabryki bombek. Piotrkowskie ozdoby choinkowe wysyłane są m.in. do Szwajcarii i Danii. Jak powiedział prezes, mimo tego, że nie są to duże ilości, to dzięki temu eksportowi firma powoli wychodzi na prostą.
Bombki trafiają też na rynek krajowy. Te nie są już tak bogato zdobione. Nie oznacza to jednak, że praca nad nimi nie wymaga dużo czasu i precyzji.
Rocznie fabryka w Piotrkowie może wyprodukować nawet 500 tysięcy ręcznie zdobionych ozdób.