To najdłuższy z dotychczas przekazanych odcinków budowanej w naszym regionie autostrady A1. Prace na wspomnianym odcinku są już bardzo zaawansowane. Jak podkreśla wykonawca, zrealizowano już prawie 60% całości inwestycji. - Te roboty są cały czas realizowane i działamy zgodnie z założeniami - mówi Sylwester Wolankiewicz, kierownik budowy odcinka A autostrady A1.
W niedzielę do dyspozycji kierowców oddano do użytku ponad 12 kilometrów nowej, betonowej jezdni, po której ruch odbywa się w obu kierunkach w systemie 2+1, czyli dwa pasy w jednym kierunku oraz jeden w przeciwnym. - Fakt, że przenosimy ruch na nową nitkę, świadczy, że jesteśmy na półmetku wykonywanych prac - mówi Maciej Zalewski, rzecznik prasowy łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Dzisiaj oddajemy jezdnię zachodnią, co pozwoli wykonawcy prowadzić prace na sąsiedniej jezdni wschodniej - tłumaczy Jacek Gryga, pełniący obowiązki dyrektora łódzkiej GDDKiA.
Drogowcy nadal zwracają uwagę, że mimo licznych próśb, kierowcy notorycznie przekraczają dozwoloną prędkość, a niekiedy jadą dwukrotnie szybciej. - Chcemy zaapelować o bezpieczną jazdę. Nawierzchnia jest nowa, ale trzeba pamiętać, że nadal jest to plac budowy. To pomoże nam bezpiecznie prowadzić prace, a kierowcom dojechać do celu. Są niestety tacy, którzy nie zważają na ograniczenia prędkości. Nie zapominajmy, że tutaj ciągle trwają prace - apeluje Sylwester Wolankiewicz.