Zdaniem radnego Przemysława Winiarskiego obecność królewskiego ptaka może wypłoszyć część kruków i wron, których odchody brudzą zarówno parkowe alejki i ławki.
- Może lepiej byłoby w parku puścić pawia, niż tolerować krukowate ptaki na drzewach. Może paw wystraszyłby ptaki, które w znaczny sposób utrudniają korzystanie z parku – mówi radny Winiarski.
- Być może nie będzie to paw, ale podejmiemy działania, żeby rozwiązać ten problem - zapewnia wiceprezydent miasta, Adam Karzewnik. - Po rewitalizacji parku myślę, że uda się ptaki przenieść w inny rejon miasta. Oczywiście podejmiemy działania o takim charakterze, które umożliwią ewentualne płoszenie ptaków. Może użyjemy do tych celów sokoła... W każdym razie, postaramy się, aby ten problem w parku zniknął – zaznaczył wiceprezydent.
Remont parku planowany jest w tym roku. Magistrat chce, by sfinansował go Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi.
(Strefa FM)
- Ostatki z Piliczanami w Sulejowie
- Po tragedii nastolatka. Znamy wyniki kontroli doraźnej w I LO w Piotrkowie
- Inspekcja Weterynaryjna ostrzega - ogniska ptasiej grypy
- Zakończyły się prace nad przebudową trzech odcinków dróg gminnych Aleksandrowa
- Boiska Sportowe nad zalewem w Czarnocinie
- Piotrków. Areszt dla czterech paserów
- Śmiertelny wypadek w Ostrowie. Dachował samochód. Nie żyje 69-letnia pasażerka
- Zderzenie dwóch aut przed pasami w Al. Armii Krajowej
- Ponad 21 mln zł na odnowę kamienic na "starówce" w Piotrkowie