- Chcemy sprawić by polscy przedsiębiorcy mogli normalnie żyć i pracować. Działania poszczególnych rządów pokazują, że wprowadzanie lockdownu nie ma większego znaczenia na zachorowalność na COVID-19. Te liczby są zbliżone tak w krajach, gdzie poważne obostrzenia wprowadzono, jak i w tych, gdzie panuje większa swoboda. Należałoby też otworzyć szpitale i przychodnie, bo polska służba zdrowia powinna ludzi leczyć. Chodzi o przyjmowanie wszystkich pacjentów, a nie tylko tych z koronawirusem. Podpisy pod projektem ustawy, dotyczącym otwarcia gospodarki zbieramy na terenie Piotrkowa, spotykając się z ludźmi bo to najlepszy sposób na przedstawienie swoich argumentów - mówił Maciej Zadumiński, założyciel piotrkowskiego klubu Konfederacji.
Członkowie i sympatycy ugrupowania, zachęcali też podczas spotkania, by się do nich przyłączyć. - Zapraszamy do wstąpienia w nasze struktury. Jeżeli czujecie się na siłach, by zmieniać nasz kraj - apelował Maciej Zadumiński.
Podpisy pod projektem "Otwieramy gospodarkę" były zbierane m.in. na piotrkowskim bazarze przy ul. Dmowskiego oraz w okolicach filii UJK w Piotrkowie Trybunalskim.