Niespodziewana piątkowa wygrana Zagłębia Lubin nad Górnikiem Zabrze spowodowała, że piłkarze ręczni Piotrkowianina zostali postawieni pod ścianą. Jeśli chcieli utrzymać się w najwyższej klasie rozgrywkowej bez konieczności grania barażu, musieli wygrać w Ostrowie. Z tego zadania wywiązali się z nawiązką.
W sobotnim, ostatnim w tym sezonie starciu, byli stroną dominującą i zasłużenie wygrali. Już po pierwsze połowie prowadzili 13 do 10, by ostatecznie wygrać 26:22.
Radości z utrzymania w Superlidze nie kryją przedstawiciele klubu.
Nie dorównujemy innym klubom PGNiG Superligi: halą (w szczególności jej przychylnością dla kibiców), budżetem, infrastrukturą i wieloma rzeczami (nie czas i miejsce, aby je wymieniać). Tutaj świat nam odjechał i jesteśmy 100 lat za innymi. Dorównujemy zaś: sercem, walecznością, poziomem sportowym, wspaniałymi kibicami. I dlatego zagramy w przyszłym sezonie w gronie najlepszych. Piotrkowianin, na przekór wielu przeciwnościom losu, wygrał dziś w Ostrowie 26:22 (13:10) z ARGED KPR Ostrovia i utrzymujemy się w gronie najlepszych. BRAWO ZESPÓŁ! - napisano na facebookowym profilu Piotrkowianina tuż po zakończeniu spotkania w Ostrowie.