Czy porodówka w Piotrkowie będzie zamknięta?

Tydzień Trybunalski Sobota, 31 sierpnia 202436
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło projekt, który jest częścią zapowiadanej reformy szpitalnictwa. Zakłada on m.in. zmianę zasad kwalifikowania szpitali do tzw. sieci i ich konsolidację. W przypadku profilu położnictwo i ginekologia do zakwalifikowania do sieci szpitali miałaby decydować minimalna liczba odebranych porodów. Jak twierdzą politycy koalicji rządowej nie w każdym szpitalu powiatowym musi być taki oddział, szczególnie tam, gdzie rodzi się mało dzieci. Czy porodówka w Piotrkowie jest zagrożona?
Czy porodówka w Piotrkowie będzie zamknięta?

Minister zdrowia wyjaśniła, że według nowych wycen porodówka, która ma mniej niż 600 porodów rocznie, nigdy nie będzie rentowna. Jednak, jak zaznaczyła, niektóre porodówki są tak rozlokowane, że w promieniu 40 kilometrów nie ma żadnej innej. - Planujemy tam dla tych porodówek wprowadzić ryczałt. One muszą się utrzymać. Kobieta nie może dojeżdżać 100 kilometrów do porodu – powiedziała Izabela Leszczyna, dodając, że jest to jedno z rozwiązań. Kolejne wiąże się z bardziej dostępnym znieczuleniem okołoporodowym. Szefowa MZ przekazała, że opracowany został wskaźnik korygujący. Wyjaśniła, że podmiot leczniczy, w którym liczba porodów naturalnych ze znieczuleniem przekroczy 10 proc., będzie miał lepiej wycenioną procedurę. Dodała, że algorytm tej wyceny jest już gotowy.

 

Poseł Koalicji Obywatelskiej Marek Hok w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” podkreślił:

- Porodów mamy coraz mniej i ten trend będzie się pogłębiał, więc na przykład oddziały położnicze niekoniecznie muszą być w każdym szpitalu powiatowym, gdzie odbywa się 150-200 porodów na rok. Taka mała liczba porodów nie daje doświadczenia medykom, a jednocześnie bezpieczeństwa pacjentkom. A do tego trzyma się całą infrastrukturę, sale, wyposażenie i lekarzy, to jest dosyć kosztowne – mówi Marek Hok.

 

Tymczasem  Waldemar Kraska z PIS, były minister zdrowia w rozmowie z niezalezna.pl powiedział, że ma ogromne obawy: – Oczywiście wszyscy jesteśmy świadomi, że jest czas niżu demograficznego, ale bezpieczeństwo kobiet w ciąży, o które tak zabiegali środowisko KO i ich koalicjanci, może być zagrożone. Jeżeli będziemy zamykać porodówki, biorąc pod uwagę jedynie liczbę porodów, i nie będziemy uwzględniali innych czynników, jak odległość między szpitalami, to może się tragicznie skończyć.

 

Krytyczna wobec projektu MZ jest też Joanna Pietrusiewicz, prezeska Fundacji Rodzić po Ludzku, która w rozmowie z PAP powiedziała:  – Zdaję sobie sprawę z tego, że potrzebna jest reforma związana z organizacją opieki okołoporodowej ze względu na sytuację demograficzną. Natomiast należy wziąć pod uwagę kontekst społeczny. Przez blisko 10 ostatnich lat Polska pod względem praw reprodukcyjnych była i nadal jest krajem dość opresyjnym, co oznacza, że kobiety nie mogą podejmować swobodnie decyzji dotyczących ich zdrowia. Zamiast tworzyć przyjazną politykę zdrowotną dla kobiet, zmieniamy jej organizację, zamykając porodówki. To budzi niepokój. Zanim coś kobietom się odbierze, do czego jesteśmy przyzwyczajone, myślę, że warto zapytać o to, czego by potrzebowały.

Według planów Ministerstwa Zdrowia zlikwidowanych ma być 110 oddziałów: w dolnośląskim – 9, kujawsko-pomorskim – 6, lubelskim – 10, lubuskim – 5, łódzkim – 7 (m.in. w Łęczycy), małopolskim – 3, mazowieckim – 13, opolskim – 2, podkarpackim – 8, podlaskim – 10, pomorskim – 2, śląskim – 3, świętokrzyskim – 7, warmińsko-mazurskim – 10, wielkopolskim – 6, zachodniopomorskim – 9.

 

Granicą opłacalności funkcjonowania oddziału ginekologiczno-położniczego jest przyjmowanie 400 porodów rocznie – zgodnie z tą zasadą „Menedżer Zdrowia” przeanalizował dane z Narodowego Funduszu Zdrowia i stworzył listę porodówek do zamknięcia.

W zestawieniu znalazło się 109 szpitali.  Na szczęście nie ma wśród nich Szpitala Wojewódzkiego w Piotrkowie. Powód? Liczba urodzeń w piotrkowskiej placówce nie jest bowiem taka mała.

 

- W 2023 roku w Szpitalu Wojewódzkim w Piotrkowie urodziło się 605 dzieci – powiedział nam Bartłomiej Kaźmierczak, rzecznik placówki. W tym roku było do tej pory tylko ok. 280 urodzin.

 

W piotrkowskim szpitalu sala porodowa wraz z salą operacyjną z przeznaczeniem do cięć cesarskich, znajduje się w strukturze Oddziału Położniczego na II piętrze głównego budynku szpitala.


Stanowią ją dwa oddzielne boksy z klimatyzacją, wyposażone w specjalistyczne, mobilne łóżka porodowe, z możliwością zmiany ich pozycji i wysokości, w zależności od potrzeb pacjentki.


Każde stanowisko wyposażone jest w specjalistyczny sprzęt medyczny, monitorujący dobrostan płodu w czasie trwania porodu.
Na wyposażeniu sali  porodowej jest również  sprzęt gimnastyczny, ułatwiający przebieg porodu.  Jest to drabinka treningowa, worki sako, piłki treningowe, materace do ćwiczeń.

Najwięcej porodów w Polsce odbywa się w Centrum Medyczne Żelazna w Warszawie, znane jako Szpital Specjalistyczny św. Zofii w Warszawie, w którym przyjęto w 2023 r. 5463 porody, czyli średnio 15 dziennie. Najwięcej dzieci rodzi się w województwach: pomorskim, mazowieckim i wielkopolskim – na każde 10 tys. osób zamieszkałych w tych województwach przypada 107 urodzeń.


Zainteresował temat?

0

2


Zobacz również

reklama

Komentarze (36)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

go?ć_gość ~go?ć_gość (Gość)01.09.2024 07:47

A czego się było spodziewać po przywódcy którego na podwórku nikt nie robił wiecznie był w tyłek kopany taki podwórkowy szmaciarz a potem żona z kolegami potraktowała go tak samo jak na podwórku faceci kłazakodowaną nienawiść do swoich współbratyńców a o jego pochodzenie już nie wspomnę ale jak lubicie być rządzeni przez takiego typka No to macie efekty Pokażcie mi chociaż mądrego i inteligentnego ministra w tym rządzie No wybrał się ciołków głupszy od siebie a już nasz reprezentant Dariusz K. no ręce opadają Życzę wam miłego dnia z tymi swoimi przemyśleniami sympatycy po

15


go?ć_gosc ~go?ć_gosc (Gość)31.08.2024 11:14

Z Panem Tuskiem wszystko możliwe jak mamy mieć wyz jak teraz swój czas ma lgbt i aborcja na życzenie to oni wybrali wściekle kobiety na pis i przedstawiciele lgbt to nie ma się co dziwić

1211


hahaha! ~hahaha! (Gość)31.08.2024 12:12

Do pisowców, których wysyp nastąpił w obronie porodówek: lepiej zbierajcie siły i złotówki i ślijcie na Nowogrodzką, bo źle się dzieje u złodziei i aferzystów. Kradzione nie tuczy, o czym Kaczyński właśnie przekonuje się na własnej skórze :)

615


go?ć_gość ~go?ć_gość (Gość)31.08.2024 10:20

Nowy włodarz i kolejny problem

85


Anka ~Anka (Gość)31.08.2024 17:43

Info roku. Kogo to interesuje?

03


go?ć_gość ~go?ć_gość (Gość)31.08.2024 17:41

Komentarze typowych wyborców pisu

37


PO to dno ~PO to dno (Gość)31.08.2024 19:29

Uśmiechajcie się lemingi. Polonistka z częstochowskiej podstawówki, ministrem zdrowia. To kpina z was i całej reszty społeczeństwa.

61


Fagata ~Fagata (Gość)31.08.2024 17:24

I bardzo dobrze bo to tylko zbędne koszta dla miasta

25


Pacjent z oiomu ~Pacjent z oiomu (Gość)31.08.2024 17:12

Ja się tam urodziłem i mam się dobrze

31


go?ć_piotrkowianka ~go?ć_piotrkowianka (Gość)31.08.2024 16:44

No to piotrkowskie i powiatowo - piotrkowskie chłopy - bierzta się do roboty i nie obijejta gruch na wierzbach.

40


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat