Jak czytamy w komunikacie, przesłanym przez biuro prasowe MRiRW, projekt ustawy przewiduje, że identyfikacja psów ma być przeprowadzana "nie później niż podczas pierwszego obowiązkowego ochronnego szczepienia przeciw wściekliźnie". Wobec psów powyżej 3 miesiąca życia, które w momencie wejścia w życie przepisów nie będą zaczipowane, identyfikacja musiałaby zostać wykonana podczas najbliższego, obowiązkowego szczepienia przeciwko wściekliźnie i nie później niż półtora roku przed wejściem aktu prawnego w życie. W przypadku kotów projekt przewiduje identyfikację "nie później niż do ukończenia przez nie 12 miesiąca życia, a w każdym przypadku przed wprowadzeniem tych zwierząt do obrotu". Obowiązek nadzoru i kontroli procedury miałby spoczywać na organach Inspekcji Weterynaryjnej.
Niestety, za zaczipowanie zwierzęcia będzie trzeba zapłacić z własnej kieszeni. Chyba, że gmina, w której mieszkamy, realizuje program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt i będzie mogła częściowo pokryć koszty rejestracji. Z powszechnym wszczepianiem elektronicznych transponderów wiąże się utworzenie centralnej bazy, w której miałyby znajdować się wszystkie zarejestrowane psy i koty. Darmowy dostęp do niej miałyby policja, straż miejska czy gminna, weterynarze (w tym ci pracujący w schroniskach), technicy i Inspekcja Weterynaryjna oraz urzędy powiatowe i gminne.
Grażyna Fałek, prezes piotrkowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami chwali pomysł i przypomina, że w Piotrkowie w kilku punktach opieki weterynaryjnej można bezpłatnie zaczipować swojego pupila. Podkreśla przy tym, że porzucanie czworonogów na terenie podległym piotrkowskiemu schronisku to nadal poważny problem. Każde zwierzę, które trafia do schroniska, jest rejestrowane i trafia do bazy danych. Fałek zwraca jednak uwagę na istotną kwestię: bazę danych. W tym momencie takich systemów istnieje co najmniej kilka i warunkiem powodzenia projektu jest zebranie ich wszystkich w jeden, centralny, i zintegrowanie. - Bywa, że trafia do nas zwierzę z czipem, który "nigdzie nie istnieje" i nie jest przypisany do żadnej bazy danych, mamy problemy z odnalezieniem go - tłumaczy.
Projekt - co logiczne - zakłada również „zakaz utrzymywania niezidentyfikowanych psów, wprowadzania do obrotu niezidentyfikowanych psów albo kotów, nabywania niezidentyfikowanych psów albo kotów, wydawania ze schroniska dla zwierząt niezidentyfikowanych psów albo kotów oraz przyjmowania ze schroniska dla zwierząt niezidentyfikowanych psów albo kotów”. Niezastosowanie się do określonych wytycznych będzie zakwalifikowane jako wykroczenie i zagrożone karą grzywny. Jaką konkretnie? Spytaliśmy o to zespół prasowy Ministerstwa Rolnictwa, ale w przesłanym do nas komunikacie nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi. Projekt ustawy zostanie podany do publicznej wiadomości dopiero, gdy uda się uzyskać wpis do Wykazu prac programowych i legislacyjnych rządu oraz przeprowadzeniu konsultacji publicznych i opiniowania aktu.