Teraz w zasadzie nie ma znaczenia, jakie pokarmy włożymy do koszyczka. Ważne jest, żeby było w nich 7 podstawowych: chleb, jajko, wędlina, chrzan, ciasto, sól.
Obecnie w koszykach wielkanocnych możemy znaleźć oprócz standardowych produktów także jabłka, słodycze, pomarańcze, a także nieco mniej popularne... lalki Barbie czy nawet pieniądze.
Dobór potraw
Nie wszyscy wiedzą, że dobór potraw w koszyczku nie jest przypadkowy. Od wieków każdy Boży dar symbolizował coś innego, uznanego przez ludową, jak i chrześcijańską tradycją. Baranek wielkanocny jako najważniejszy składnik święconki oznacza Jezusa Chrystusa, symbolizuje Wielkanoc, czyli radość Zmartwychwstania.
Jajko natomiast to odradzające się życie i zwycięstwo nad śmiercią. Bardzo ważnym elementem wielkanocnego koszyczka jest chleb. To najważniejszy pokarm naszego życia. Staje się on także podstawą do Eucharystii, i z nim komunikujemy się, spożywając ciało i krew naszego Zbawiciela. Obecność wędliny w koszyku miała zapewnić płodność i zdrowie, sera natomiast pozytywnej zależności między człowiekiem a siłami przyrody. Obowiązkowa jest także sól. Ten życiodajny minerał chroni mięso przed zepsuciem. Poświecona ma chronić przed złem i zepsuciem naszych dusz. Chrzan obrazuje ludzką siłę i krzepę fizyczną. Ma również wspomagać skuteczność innych święconych pokarmów. Ciasto zostało włączone jako ostatnie. Symbolizuje umiejętność i doskonałość. Najczęściej występuje w formie baby wielkanocnej.
Pomarańcze i pluszowe kurczaki
Wielkanocny baranek, chleb, sól, wędlina, jajko, chrzan i ciasto to sztandarowe produkty, które powinny znaleźć się w koszyku. Okazuje się jednak, że ludzie nie ograniczają się tylko do nich. Coraz częściej wkładają także jabłka, pomarańcze, czekoladowe jajka, króliczki i kurczątka. Przynoszą Panu Bogu to, co chcieliby znaleźć na swoim stole wielkanocnym. Koszyczek miał symbolizować dobrobyt, którego wierni pragną doświadczyć. Po tym Wielkim Poście idą do Jezusa Chrystusa, aby poświecił pokarmy, aby ludziom ich nigdy nie zabrakło. Dlatego wkładają do swoich święconek to, co im najbardziej smakuje, to, co chcieliby jadać przez cały rok.
Lalka Barbie wśród pisanek
Zdarza się, że skład koszyczka wielkanocnego jest zaskakujący. W kościele oo. Bernardynów w Piotrkowie Trybunalskim były przypadki umieszczania pieniędzy ukrytych pod serwetką, prawdopodobnie po to, by nigdy nie zabrakło ich właścicielowi niecodziennego pomysłu. Był przypadek, że wśród malowanych pisanek, chleba, wędliny znalazła się lalka Barbie. Niektórzy do poświęcenia przynoszą pluszowe, piszczące kurczaczki, plastikowe kaczuszki a nawet jajka-niespodzianki. Były przypadki, ze koszyk był pusty. Jego zawartość znikła zanim została poświecona. Wygrała niecierpliwość i ciekawość dzieci. Ostatnio dominują czekoladowe ozdoby, w sprzedaży których prześcigają się supermarkety.
Komercja wdziera się wszędzie. Niektórzy podczas świątecznych przygotowań ulegają jej sile. Często zapominają o istocie świąt wielkanocnych, skupiając się na zakupach czekoladowych zajączków, kaczuszek i tym podobnych produktów, mających ze świętami niewiele wspólnego, może tylko w zewnętrznej powłoce. Dlatego nie pozwólmy, aby komercja przyćmiła radość Zmartwychwstania. Święta Zmartwychwstania Pańskiego to nie święta szynek, baleronów i plastikowych kaczuszek.
Ewa Tarnowska
***
Święcone, zwane też święconką ma swoje prapoczątki w VIII wieku. Do Polski zwyczaj święcenia pokarmów dotarł w XIV w. Najpierw do święcenia noszono tylko baranka wykonanego z chleba, później dokładano kolejno: ser, masło, ryby, olej, mięso, wino, jajka i inne pokarmy.
- “Całe to skrzyżowanie jest do du.. !”
- Sześciolatki w szkołach. Dla kogo zabraknie miejsca?
- Italiano, co dalej z tobą?
- Unikalne miejsce w piotrkowskim sądzie
- BHT Piotrkowianin JUKO Piotrków Trybunalski – plany na nowy rok
- HARC kręcił teledysk
- Pozytywnie nakręceni – Stowarzyszenie Przyjaciół Dzieci i Młodzieży HARC
- Jak rozpoznać powiat
- Andrzej Poniedzielski – jestem poetą użytkowym