W poniedziałek po południu komendant wolborskiej jednostki policji otrzymał informację, że w okolicach Lubiatowa porusza się ciągnik rolniczy, którego kierowca może być nietrzeźwy. W rejon zgłoszenia od razu pojechał policyjny patrol, a sprawdzając okoliczne drogi, już po chwili zauważyli jadącego drogą fergussona.
Przypuszczenia, co do stanu trzeźwości okazały się prawdziwe, bo kierujący 44-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Słysząc, że za popełnione przestępstwo zostanie zatrzymany wsiadł do ciągnika i próbował odjechać. Mundurowi udaremnili mu dalszą jazdę - relacjonuje st. asp. Izabela Gajewska, oficer prasowy KMP w Piotrkowie Trybunalskim.
Okazało się także, że pijany kierowca posiada sądowy dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
44-latek wkrótce usłyszy zarzuty, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Świadkowi dziękujemy za obywatelską postawę i prawidłową reakcję. Być może jego telefon uratował komuś życie - podkreśla Izabela Gajewska.