Dramatyczne chwile przeżyła rodzina 74-letniego mieszkańca powiatu piotrkowskiego, który wybrał się do lasu na grzyby i nie wrócił do domu. Dzięki błyskawicznej akcji służb i doskonałej współpracy z leśnikami mężczyzna został odnaleziony cały i zdrowy.
Rodzina seniora zgłosiła jego zaginięcie po tym, jak przez wiele godzin nie wracał z lasu i nie odbierał telefonu. Początkowo bliscy próbowali odnaleźć go na własną rękę, jednak gdy poszukiwania nie przyniosły skutku, o pomoc poprosili policję.
Zgłoszenie wpłynęło 16 października 2025 roku po godzinie 18 do Dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim. Do działań natychmiast przystąpili funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Gorzkowicach. Wiedzieli, że mężczyzna zabrał ze sobą telefon, dzięki czemu udało się nawiązać z nim kontakt.
Senior poinformował, że znajduje się na dużej polanie porośniętej młodymi sosnami, jednak stracił orientację i nie wie, jak wydostać się z lasu. Nie widział żadnych zabudowań ani drogi, a zapadł już zmrok.
Dyżurny, w ramach współpracy z Nadleśnictwem Piotrków, skontaktował się ze starszym strażnikiem leśnym Rafałem Taranowskim. Po opisie miejsca strażnik rozpoznał teren i wskazał prawdopodobną lokalizację zaginionego. Dzięki szybkiemu działaniu i dobrej koordynacji służb 74-latek został odnaleziony i bezpiecznie odprowadzony do domu.
Policjanci przypominają, że podobnych sytuacji można łatwo uniknąć, stosując się do kilku zasad:
Zawsze poinformuj bliskich, dokąd się wybierasz i kiedy planujesz wrócić.
Zabierz ze sobą naładowany telefon komórkowy.
Rozważ zakup opaski lub zegarka z GPS, które mogą pomóc w razie zagubienia.
Noś elementy odblaskowe, zwłaszcza jeśli spacerujesz po zmroku.
W przypadku utraty orientacji natychmiast zadzwoń pod numer alarmowy 112.
Dzięki rozwadze służb i dobrej komunikacji ta historia zakończyła się szczęśliwie. Policja jednak przypomina – jesienne wyprawy do lasu wymagają ostrożności, a przygotowanie może uratować zdrowie i życie.
Komentarze 8