- Ferie zimowe w Moszczenicy za nami!
- Piotrkowscy policjanci otrzymali awanse na stopnie sierżanta policji
- KAS znalazła w przesyłkach kurierskich pieniądze, nielegalne wyroby akcyzowe i narkotyki
- Ostatkowy korowód odwiedził Urząd Gminy w Grabicy
- Hotele dla owadów w Piotrkowie przechodzą metamorfozę
- Będzie nowy dyrektor Muzeum w Piotrkowie
- Trzy uczennice - wielkie serca. Projekt "Mali Wojownicy"
- Za nami IV Krajowa Wystawa Psów Ras Myśliwskich w Moszczenicy
- Amatorska Liga Tenisa Ziemnego z OSiR – sport, pasja i integracja!
25 nauczycielek na ławie oskarżonych
- Oskarżycielka zrezygnowała z mediacji - mówi Iwona Szybka, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Piotrkowie. - Sprawa będzie się toczyć z wyłączeniem jawności. Rzeczniczka sądu potwierdza jednocześnie, że 25 nauczycielek powinno zasiąść na ławie oskarżonych podczas dzisiejszej rozprawy.
Konflikt między nauczycielami Szkoły Podstawowej nr 12 w Bełchatowie a nauczycielką uczącą w dwunastce matematyki rozpoczął się, kiedy ta oskarżyła dyrektorkę szkoły o mobbing i nieuczciwe wygranie konkursu na dyrektora szkoły. Większość nauczycieli stanęła w obronie dyrektorki, a matematyczce zarzucili, że kłamie i pomawia dyrektorkę dla osiągnięcia własnych korzyści. Wtedy matematyczka podała ponad połowę nauczycieli swojej szkoły do sądu, oskarżając ich o zniesławienie i pomówienie.
Jeśli nauczycielki sprawę w sądzie przegrają, mogą stracić pracę. Nauczyciel skazany prawomocnym wyrokiem sądu traci bowiem prawo do wykonywania zawodu. Za publiczne zniesławienie kodeks karny przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do dwóch lat, jeśli pomawiamy inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania.
- Brakuje mi słów, aby skomentować całą sytuację - mówi dyrektor Iwona Piekarska-Bąbol. - To są przecież nauczyciele, którzy cieszą się bardzo dużym autorytetem w swoim środowisku.
Grzegorz Maliszewski POLSKA Dziennik Łódzki