Dyżurny tomaszowskiej policji otrzymał zgłoszenie, że na ulicy Farbiarskiej w Tomaszowie doszło do rozboju na 80-letnim mężczyźnie, który z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Na miejsce zdarzenia i do szpitala natychmiast zostały skierowane policyjne patrole, by ustalić dokładny przebieg i okoliczności zdarzenia.
Mundurowi ustalili, że agresor po kilkukrotnym uderzeniu w twarz seniora, zabrał mu zegarek, ponad półtora tysiąca złotych oraz zdjął mu spodnie i też je zabrał. Następnie oddalił się w nieznanym mu kierunku. Kryminalni z udziałem technika kryminalistyki na miejscu zdarzenia zabezpieczyli niezbędne ślady i przystąpili do typowania sprawcy zajścia. Uzyskali również wsparcie z miejskiego centrum monitoringu. Szybko ustalili, iż za rozbojem może stać znany im z wcześniejszych konfliktów z prawem 29-letni tomaszowianin. Zatrzymali go w mieszkaniu jego matki. Podczas przeszukania odnaleźli zegarek i spodnie należące do pokrzywdzonego. 29-latek w chwili zatrzymania był nietrzeźwy, miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu - relacjonuje Grzegorz Stasiak, oficer prasowy KPP w Tomaszowie Mazowieckim.
Po spędzeniu nocy w policyjnej celi i wytrzeźwieniu napastnik został doprowadzony do Prokuratora Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim, gdzie usłyszał zarzut dokonania rozboju w warunkach tzw. recydywy, za co grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu na wniosek prokuratora został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.