Patrol dzielnicowych został skierowany na interwencję do jednego ze sklepów ogólnospożywczych na ulicy Piotrkowskiej w Opocznie. Ze zgłoszenia wynikało, że przebywają tam dwaj agresywni klienci, którzy wszczynają awanturę. Policjanci na miejscu zastali dwóch mężczyzn w wieku 23 oraz 29 lat. Obaj są mieszkańcami powiatu mysłowickiego.
Podczas kontroli bagażu 23-latka, policjanci odnaleźli akcesoria medyczne, które mogły pochodzić z kradzieży. Przedmioty miały oznaczenia Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Opocznie. Wśród nich znajdowały się między innymi glukometry, probówki i jednorazowe materiały medyczne. Ponieważ do opoczyńskiej policji, nie wpłynęło zgłoszenie kradzieży, mundurowi pojechali do szpitala, aby sprawdzić, czy odnalezione przedmioty są jego własnością. Okazało się, że dzień wcześniej mężczyzna został przyjęty do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego na badania. Wykorzystał chwilową nieuwagę personelu i w gabinecie lekarskim, włamał się do jednej z szafek z akcesoriami medycznymi. Jego łupem padły wyroby medyczne o łącznej wartości ponad 1300 złotych. Następnie na własne żądanie wypisał się ze szpitala, a kilka godzin później wszczął awanturę w jednym z opoczyńskich sklepów - relacjonuje asp. sztab. Barbara Stępień z KPP w Opocznie.
Zebrane w sprawie dowody i ustalenia policjantów, pozwoliły na przedstawienie 23-latkowi zarzutu kradzieży z włamaniem do szpitalnej szafki. Mężczyźnie grozi kara nawet 10 lat pozbawienia wolności. Wszystkie skradzione przedmioty zostały odzyskane. Zatrzymany mężczyzna był wcześniej karany za kradzież, kradzież z włamaniem, a także za przestępstwa narkotykowe.