Inicjatorzy piotrkowskich referendów oraz ich zwolennicy spotkali się na pikiecie przed Urzędem Miasta, aby wyrazić swoje stanowisko na temat unieważnienia referendum w sprawie Centrum Integracji Cudzoziemców. Padły również oskarżenia o polityczne naciski: "Tusk rękoma wojewody unieważnił referendum i odmówił mieszkańcom Piotrkowa wypowiedzenie się" - mówiła Beata Dróżdż. Robert Bąkiewicz podkreślał zwycięstwo grupy referendalnej: "Zwyciężyliśmy, wojewoda uchyliła to referendum, to jest nasze zwycięstwo. Dlaczego? Bo oni się boją, boją się waszej siły, waszej determinacji, waszego zaangażowania".