Do niecodziennej kradzieży doszło w jednym z domów zakonnych na terenie Piotrkowa. Łupem sprawców padła replika obrazu Matki Bożej Trybunalskiej o wartości tysiąca złotych. Złodzieje szybko wpadli jednak w ręce policji.
Piotrkowscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy w ciągu dwóch dni kradli w marketach na terenie Piotrkowa i Łodzi. Ich łupem padły artykuły spożywcze, środki czystości, tekstylia i narzędzia o łącznej wartości około 5 tysięcy złotych. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Bełchatowscy policjanci zatrzymali kobietę i mężczyznę podejrzewanych o próbę włamania. Spłoszeni przez czujną właścicielkę posesji, uciekli porzucając swój łup. Pokrzywdzona rozpoznała sprawców i wskazała mundurowym ich miejsce zamieszkania. 47-latka oraz jej 36-letni partner odpowiedzą za usiłowanie kradzieży w włamaniem.
Tankowali kilkadziesiąt litrów paliwa, a następnie uciekali ze stacji - w ten sposób złodziejski duet okradł kilkanaście stacji paliw w województwie łódzkim. 38-letnią łodziankę oraz jej 19-letniego wspólnika schwytali opoczyńscy policjanci.
Złodzieje włamali się do salonu Media Expert przez dach. Przez wyciętą dziurę wynieśli sprzęt wart ponad 60 tysięcy złotych. Prowadzący dochodzenie policjanci z wydziału kryminalnego tomaszowskiej komendy połączyli sprawę z innym włamaniem, które wymagało równie dużej sprawności fizycznej. Ktoś okradał dachy budynków użyteczności publicznej z blachy miedzianej. Tu wartość strat przekroczyła 10 tysięcy złotych.
Złodzieje wykorzystują chęć pomocy i zaufanie seniorów. Pomimo wzrostu świadomości społecznej na temat metod działania przestępców, nadal dochodzi do okradania osób starszych. Przekonała się o tym 87-letnia piotrkowianka.
Złodzieje w swojej przestępczej działalności wykorzystują strach seniorów przed chorobą. Tym razem z mieszkania starszej kobiety ukradli pieniądze, podszywając się pod osoby przeprowadzające ankietę dotyczącą szczepień przeciwko COVID-19.
Złodzieje mają nową metodą kradzieży. Tym razem nie podszywają się już pod "wnuczka", ani nie podają za pracownika gazowni czy zakładu energetycznego, ale niszczą oponę. Później jadą za ofiarą, aż ta zauważy ubytek powietrza i oferują pomoc. W przypadku mieszkańca Opoczna była ona dość droga.
Starsze osoby nadal często padają ofiarami złodziei podających się za pracowników spółdzielczych, urzędowych, a nawet policjantów. Kolejny taki przypadek odnotowali bełchatowscy stróże prawa. Do drzwi 75-latki zapukało dwóch mężczyzn, którzy działając pod legendą pracowników spółdzielni weszli do mieszkania pokrzywdzonej. Wykorzystując ufność oraz nieuwagę starszej pani ukradli jej pieniądze.
Staruszka z Piotrkowa Trybunalskiego została oszukana przez kobiety podszywające się pod pracownice pomocy społecznej i straciła duże pieniądze. O sprawie poinformował nas słuchacz Strefy FM Piotrków, pan Przemysław. Apelujemy do wszystkich czytelników o stosowanie się do zasady "ograniczonego zaufania" wobec osób, które mogą mieć wobec nas nieczyste intencje.