Dorosły mężczyzna chciał umówić się na seks z 14-letnią dziewczynką. Podejrzewany o pedofilię 34-latek z Radomska dzięki prowokacji wpadł w ręce stróżów prawa. Wytropił go i pomógł w zatrzymaniu znany wrocławski łowca pedofilów Krzysztof Dymkowski.
Premiery jeszcze nie było, awantura już jest. Poszło o „Smoleńsk". Na film wybierają się gimnazjaliści z Zespołu Szkolno-Gimnazjalnego nr 5 w Radomsku. Propozycja nie do odrzucenia, jak sugerują jedni, czy dobrowolne pójście do kina, jak mówią inni? Propaganda czy wychowanie patriotyczne? Film dla dzieci czy dla dorosłych? W Radomsku dyskusja na całego.
Policjanci zatrzymali 55-letniego mężczyznę, który podczas libacji alkoholowej dotkliwie pobił swojego kolegę. Jak się okazało, pokrzywdzony chciał poczęstować się papierosem, ale zapomniał grzecznie poprosić.
16-letnia dziewczyna trafiła w weekend do szpitala w Radomsku. Wstępne badania wykazały, że imprezowiczka miała 5 promili alkoholu we krwi.
Niedawno opisywaliśmy historię Jolanty Molendy, byłej siatkarki reprezentacji Polski. Przez trzy lata była osobą bezdomną, utrzymującą się z renty wypłacanej przez ZUS. Dziś jej sytuacja się zmieniła. Nadeszła pomoc, siatkarka poddała się leczeniu i na ławkę w radomszczańskim parku nie wróci.
W Radomsku ruszył proces Kazimierza K. - kościelnego w parafii św. Lamberta. 66-letni mężczyzna oskarżony jest o molestowanie dzieci w parafii. Całą sprawę ujawnił wikary, a w toku postępowania okazało się również, że o wszystkim wiedział proboszcz parafii.
Kiedyś zdobywała medale, grając w siatkówkę. Dziś bezdomna, nocująca na ławce w parku w Radomsku. Jolanta Molenda – bo o niej mowa – grała w ŁKS-ie Łódź i Czarnych Słupsk. Dwukrotnie zdobyła mistrzostwo Polski i trzykrotnie wicemistrzostwo. Ma za sobą 18 lat wyczynowego sportu i 117 rozegranych meczów w polskiej reprezentacji w piłce siatkowej.
Dwie nastolatki kupiły alkohol w jednym ze sklepów w centrum Radomska. Jedna z dziewczyn z prawie 4 promilami alkoholu w organizmie trafiła do szpitala. Sprawę bada policja.
Dwie ciężarówki zderzyły się w środę na krajowej „jedynce” pomiędzy Piotrkowem a Radomskiem. Zablokowana została droga w kierunku Piotrkowa Trybunalskiego.
57- letni mężczyzna spowodował pożar we własnym domu, a później poszedł się powiesić. Sprawca zmarł, a jego rodzinie nic się nie stało.