- Wkrótce poznamy kandydata PiS-u na prezydenta Piotrkowa - powiedział w programie O TYM SIĘ MÓWI poseł Dariusz Seliga. Poseł wymienił cztery osoby. Spośród nich wybrana zostanie jedna, która z poparciem Prawa i Sprawiedliwości będzie zabiegać o fotel w gabinecie przy Pasażu Rudowskiego.
Usuwał śnieg z dachu i spadł. Jak się okazało, odśnieżający dach pracownik jednej z podtomaszowskich firm nie miał uprawnień do pracy na wysokości i niezbędnych do tego zabezpieczeń. A to może oznaczać problemy dla jego pracodawcy.
Jest duża szansa na to, że w powiecie piotrkowskim powstanie dodatkowy komisariat policji. Związane będzie to z oddaniem do użytku płatnego odcinka autostrady od Piotrkowa do Pyrzowic.
„Nie opierać się o drzwi” - taki napis widnieje chyba we wszystkich autobusach. 39-letni tomaszowianin rady chyba nie dojrzał. Podczas jazdy.... wypadł na jezdnię.
Niedopałek papierosa był prawdopodobną przyczyną pożaru do jakiego doszło nad ranem w jednym w domów przy Jeziornej w Piotrkowie. Po przyjeździe na miejsce strażaków ujawniono zwłoki dwóch osób. Błyskawiczna akcja pozwoliła na nierozprzestrzenianie się ognia w drewnianym domu
Nawet 10 lat więzienia grozi mieszkańcowi Ozorkowa, który w ciągu trzech dni popełnił aż 5 przestępstw. Policjanci zatrzymywali go dwa razy.
Mocne to słowa, ale podczas prac nad projektem nowej miejskiej biblioteki spaprano bodaj wszystko. Łącznie ze sposobem, w jaki całą winę za własne błędy próbuje się zwalić na Bogu ducha winnego ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Bo do kłamstwa, wbrew pozorom, też trzeba się przyłożyć.
Miała kosztować 46 milionów i być jedną z najważniejszych piotrkowskich inwestycji. Miasto liczyło na 85-cioprocentowe dofinansowanie ze środków unijnych. Okazało się jednak, że odpowiedni wniosek nie trafił do Ministerstwa Kultury i pieniądze powędrowały do innego miasta. Czy zatem doczekamy się nowej biblioteki w Piotrkowie? Na to pytanie odpowiadała dziś w programie O TYM SIĘ MÓWI Jolanta Kopeć, kierownik Biura Partnerstwa i Funduszy Urzędu Miasta w Piotrkowie.
Historia, która wydarzyła się w powiecie radomszczańskim, niektórym przywodzić może na myśl film o 101 dalmatyńczykach. Co prawda w tym przypadku łupem złodzieja nie padły psy tej rasy, ale buldogi i w dodatku było ich znacznie mniej. Mimo tego, właścicielka 32 szczeniąt o "uprowadzeniu" zwierząt postanowiła powiadomić policję. Okazało się, że mężczyzna, który zamówił rasowe pieski nie zapłacił za nie ponad 30 tysięcy złotych.
- Warto na mnie zagłosować, bo mieszkańcy mogą zawsze liczyć na moją pomoc, a ja na pewno będę się liczył z opinią mieszkańców - powiedział w programie O TYM SIĘ MÓWI Jan Dziemdziora, pierwszy oficjalny kandydat na prezydenta Piotrkowa. A dlaczego zdecydował się walczyć o fotel pierwszego obywatela miasta?