Konflikt z zarządzie Rejonowego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Piotrkowie.
Narasta konflikt pomiędzy oddziałem rejonowym Polskiego Czerwonego Krzyża, a piotrkowskim Klubem Honorowych Dawców Krwi. Na początku roku klub wystąpił ze struktur PCK przekształcając się w Miejski klub HDK, który należy do Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Klubów HDK RP z siedzibą w Dąbrowie Górniczej.
W Bełchatowie zawrzało. Rzeczniczka prezydenta miasta opublikowała na stronie internetowej Urzędu oświadczenie z nazwiskami osób, które wg niej szkalowały ją na jednym z forów internetowych.
- Nasza gehenna trwa już 6 lat. Człowieku, nie zabijaj nas! – krzyczą do sąsiada przez płot. - Czy któregoś dnia obudzimy się rano i nie będziemy się bać, co nam drugi człowiek zgotuje? - pytają Elżbieta i Dariusz Adamczykowie, którzy za sąsiedztwo mają warsztat ślusarski.
Do Urzędu Miasta w Piotrkowie wpłynęła skarga na radną Jadwigę Wójcik. Wynika z niej, że miała ona nazwać członka Rady Osiedla Starówka Romana Piskorza “wrzodem i gównem”. Zainteresowany żąda przeprosin w mediach i podczas sesji Rady Miasta.
Wygląda na to, że konflikt między właścicielem kamienicy przy ulicy Żeromskiego 5 a lokatorem, póki co, został zażegnany. Lokatora bowiem nie ma, a Grzegorz Sowa usunął z mieszkania „pozostałości”.
Narasta konflikt pomiędzy właścicielem kamienicy przy ul. Żeromskiego 5 w Piotrkowie a jednym z jej lokatorów. Chociaż stwierdzenie “lokator” może być już nieaktualne, ponieważ właściciel budynku meble i wszystkie rzeczy z mieszkania pod nieobecność lokatora przeniósł do Urzędu Miasta.
Bawełniana zmaga się z tirami. Lokalna firma zmaga się z mieszkańcami, którzy zamierzają blokować drogi. Urząd Miasta zmaga się z nierozwiązanym problemem.
Koło przedszkola, pod oknami bloku, na drodze publicznej – każda lokalizacja jest zła. A przecież śmietnik – bo o nim mowa – gdzieś stanąć musi. Mieszkańcy bloku boją się fetoru i... protestują. Dyrekcja pobliskiego przedszkola boi się o dzieci i... protestuje. Spółdzielnia mieszkaniowa ma na to wszystko odpowiednie przepisy i... śmietnik buduje. Sytuacja bez wyjścia? Może nie produkować śmieci...
Nie chodzi nawet o sam smród. Niech właściciel chlewni sprząta padłe świnie i nie zanieczyszcza środowiska. Kilkudziesięciu mieszkańców Żarnowicy w gminie Wolbórz protestuje przeciwko rozbudowie chlewni przez lokalnego przedsiębiorcę.