- Chciałem zapewnić wszystkich mieszkańców Piotrkowa, że w budynku dawnej restauracji Europa powstanie lokal na miarę świetności tego dawnego - powiedział na antenie Strefy FM Piotrków właściciel budynku przy placu Kościuszki, piotrkowski przedsiębiorca Andrzej Matuszewski.
Rozmowa z księdzem Arkadiuszem Lechowskim z Parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Piotrkowie. Od lat jest wielbicielem górskich wypraw, podczas których, jak sam mówi spotyka się z Bogiem i sobą samym. Jako osoba duchowna głęboko wierzy, że powołanie daje człowiekowi możliwość wyboru, jak chce żyć.
Rozmowa z Elżbietą i Stanisławem Milewskimi. Oboje od zawsze są blisko sztuki – pani Elżbieta maluje, zaś pan Stanisław rzeźbi - w tym roku obchodzi 45–lecie swojej pracy twórczej. Ich dom pełen jest pięknych prac, pamiątek. Są w nim także koty, które oboje kochają. Z obojgiem twórców rozmawiamy o ich działalności artystycznej, domu, a także tym, co zabraliby na bezludną wyspę...
Z Jackiem Sokalskim, dyrektorem Miejskiego Ośrodka Kultury w Piotrkowie rozmawiamy o pracy, która kosztuje dużo czasu, ale daje satysfakcję, o spotkaniach z gwiazdami, które miewają swoje humory, a także o idolach z dzieciństwa i stomatologicznych obawach...
Co ma wspólnego z budynkiem przy ul. Dąbrowskiego 14 kochanka carskiego gubernatora, papieski szabelan i słynny kataloński architekt Antonio Gaudi? Zadziwiająco sporo, podobnie jak pewne robotnicze stowarzyszenie i... wojsko polskie.
W jaki sposób obrabowano piotrkowska cerkiew? Czy była to kradzież stulecia? I do czego były potrzebne śledczym strażackie drabiny? Przypominamy artykuł Agnieszki Warchulińskiej.
Choć minęło przeszło ćwierć wieku w domach wielu piotrkowian można znaleźć pamiątki związane ze słynnymi Centralnymi Dożynkami roku 1979. Sentyment czy skuteczna kampania marketingowa ówczesnych organizatorów święta plonów? Z pewnością jedno i drugie...
Stadion piotrkowski zamieniony na targowisko, zdewastowany Dom Rolnika i zdemontowana Wioska Wikingów - oto, co zostało miastu z niektórych dożynkowych inwestycji. Czy inne też skażemy na powolną zagładę? Jeśli tak to dlaczego? Dlatego, że stworzył je stary system, czy dlatego, że są jesteśmy po prostu niegospodarni?
Za co piotrkowianie kochają Edwarda Gierka? Bez wątpienia za Centralne Dożynki z 1979 roku. To za ich sprawą , w iście rekordowym tempie, miastu przybyło inwestycji, których realizacji normalnie mogłoby się nigdy nie doczekać. Niestety pośpiech z jakim wykonywano większość prac sprawiał, że ich jakość pozostawiała wiele do życzenia, a wykonanie planu estetyzacji miasta przed Dożynkami obfitowało w dość zabawne wydarzenia i liczne potknięcia...
Co robił słynny astronom w trybunalskim grodzie? I dlaczego jego wizyty nad Strawą miały niewiele wspólnego z astronomicznymi odkryciami? Komu i dlaczego też się przeciwstawił w naszym mieście? Czyli o piotrkowskich aspektach w życiu wielkiego naukowca...