ŻuŻu grzechotnik 3.0 to projekt, który połączył cztery pełne pasji osoby. Mimo że mają różne charaktery, to na pewno wspólnym mianownikiem jest zamiłowanie do przeżywania niecodziennych przygód. Taką właśnie ma być uczestnictwo w Złombolu - rajdzie charytatywnym, w którym udział biorą załogi z całej Polski i nie tylko. Tym razem uczestnicy eskapady mają dotrzeć do Chalkidiki w Grecji, a zespół z Piotrkowa będzie podróżował... żukiem, którego w ich przypadku można śmiało nazwać piątym członkiem drużyny. O szczegółach tej inicjatywy opowiedział nam Tomasz Burakowski. ŻuŻu jest żukiem, który ma już 25 lat. Ekipa z Piotrkowa postanowiła podarować mu drugie życie. Cała koncepcja narodziła się w czasie wspólnego obiadu. W pewnym momencie podczas rozmowy temat zszedł na Złombol i fakt, że w tym roku rajd kieruje się do Grecji. Piotrkowianie postanowili, że szukają żuka i ruszają w drogę. Argumentem za było to, że jadąc pomogą dzieciom z domów dziecka. Ostatnio testowali auto w temperaturach ekstremalnych, ŻuŻu przejechał 600 km po bardzo zróżnicowanym terenie. Zdał test, a do dopracowania jest jeszcze tylko kilka detali związanych m.in. z komfortem podróżowania.
Policja zatrzymała czterech sprawców kradzieży zbiorników do przechowywania paliwa. Wpadli, kiedy swój łup z miejsca kradzieży przewozili na wózku.
Policyjny pościg zakończył się zatrzymaniem 43-letniego mężczyzny podejrzewanego o kradzież złomu. Wkrótce do aresztu trafili też jego wspólnicy. Całej trójce za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat więzienia.
32-letni mieszkaniec powiatu piotrkowskiego zginął na jednym ze złomowisk w Piotrkowie. Sprawą zajęła się prokuratura.
Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy ukradli metalową bramę z posesji i sprzedali ją na złom. Grozi im do 5 lat więzienia.
Ukradli blachę i metalowy słup z prywatnej posesji. Zostali przyłapani, kiedy spacerowali z łupem po mieście.
Do 5 lat więzienia grozi dwóm piotrkowianom, podejrzanym o kradzież elementów metalowych z posesji przy ulicy Słonecznej w Piotrkowie Trybunalskim.
Czterech pracowników odpowie za kradzieże na szkodę pracodawców. Przestępczym łupem był złom stalowy i miedziany. Podejrzanym grożą kary do pięciu lat więzienia.
Pomysłowość złomiarzy nie zna granic. Tym razem ich łupem padły... klatki na gołębie. Sprawcy kradzieży z włamaniem już zostali zatrzymani, a skradzione przedmioty wróciły do Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych.
Policjanci z Woli Krzysztoporskiej zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 34 i 37 lat podejrzanych o kradzież kabli telekomunikacyjnych. Do zdarzenia doszło w Majkowie w okresie od 1 do 10 października.