Wtorkowy poranek okazał się dla kierowców wyjątkowo niebezpieczny. Przed godziną 8.00 na dk1 w Jeżowie ciężarówka zderzyła się z osobówka. Oprócz tego, około 3.00 na wysokości miejscowości Słostowice w kierunku Katowic zderzyły się dwa samochody ciężarowe. Jedna osoba została ranna.
Sobotni wieczór nie był szczęśliwy dla kierowców z naszego regionu. W wyniku trzech wypadków cztery osoby zostały przewiezione do szpitala.
Do pierwszego doszło w Strzałkowie, w powiecie radomszczańskim. Jak podają reporterzy telewizji NTL Radomsko, w piątek, ok. godziny 22.25, 22- latek, który jechał volkswagenem golfem ulicą Reymonta, nagle, na prostym odcinku drogi, zjechał na pas dla pojazdów jadących z naprzeciwka i zderzył się z fordem focusem, którym kierowała 34- latka. Mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpitala. Posiadał zakaz kierowania pojazdami. Z kolei w sobotę rano w Smardzewicach w powiecie tomaszowskim kierowca najechał na leżącego na ulicy mężczyznę, który jak się okazało nie żyje. Nie wiadomo jednak, czy żył w momencie najechania, ustalają to policjanci.
12 wypadków, w których zginęła 1 osoba, a 15 zostało rannych - tak wygląda bilans sytuacji na drogach Bełchatowa i powiatu bełchatowskiego po pierwszym miesiącu wakacji. Oprócz tego tylko w lipcu funkcjonariusze zatrzymali 22 nietrzeźwych kierowców i 11 pijanych rowerzystów.
Inicjatorzy akcji S12 natychmiast spotkali się w piątek po południu, żeby zorganizować happening poświęcony ludziom, którzy w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat zginęli na tym odcinku najniebezpieczniejszej w naszym regionie drogi. W ten sposób chcieli pokazać jak bardzo potrzebna jest trasa S12.
Wyprzedzanie to najbardziej niebezpieczny manewr, jaki wykonuje kierowca w ruchu drogowym. W wakacje 2018 roku z powodu nieprawidłowo wykonanego wyprzedzania doszło w Polsce do 352 wypadków, w których zginęło 56 osób, a 422 zostały ranne.
Najbardziej śmiercionośną przyczyną wypadków drogowych pozostaje niezmiennie od lat niedostosowanie prędkości do warunków ruchu. To właśnie z tej przyczyny, tylko podczas wakacji 2018 kierowcy jadący zbyt szybko spowodowali prawie 1400 wypadków drogowych.
Coraz więcej wypadków śmiertelnych w naszym regionie. W tym roku na drogach zginęło już 12 osób, to o 5 więcej niż w ubiegłym roku. Dużo więcej było także rannych, w ciągu 5 miesięcy było ich aż 150.
Zderzenie dwóch samochodów na krajowej jedynce i wypadek motocyklisty w Sulejowie. Piotrkowska policja odnotowała w sobotę już dwa zdarzenia na drogach naszego regionu.
Droga krajowa nr 12 wciąż niebezpieczna dla kierowców. Oprócz tego, że właśnie ta trasa w naszym regionie jest szczególnie przeciążona, to kierowcy nie stosują się tam do obowiązujących ograniczeń prędkości. Pamiętajmy, że zdjęcie nogi z gazu może uratować nam życie.