Artykuły do tagu: SP

Nie będzie tańszego parkowania w Piotrkowie
Wszyscy chcieli tańszego parkowania - większość nie zagłosowała za obniżeniem stawek.
Waldemar Matusewicz: Czy to się nie nadaje do Strasburga?
Z więzienia wyszedł w marcu 2009 roku. Prawie dwa tygodnie temu Sąd Apelacyjny w Łodzi uznał go za niewinnego w sprawie niegospodarności w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
W piątek 4 lutego 2011 roku o godzinie 18.00 w Hotelu Agat przy ulicy Wojska Polskiego 118 w Piotrkowie odbędzie się spotkanie z Januszem Palikotem.
Klucz do zwycięstwa nie pasował. Politechnika wyraźnie lepsza
Wysoka porażka piłkarek ręcznych Piotrcovii w meczu 17. kolejki Superligi PGNiG. Nasze szczypiornistki przegrały we własnej hali z Politechniką Koszalin 27:35 (13:17) i spadły na piąte miejsce w tabeli. Zawiodła szczególnie defensywa - a to miało być kluczem do zwycięstwa.
Dobra wiadomość dla chcących nauczyć się w gry w curling.
45-latek został wydany najprawdopodobniej przez strażnika trzeźwości.
Kluby na skraju przepaści?
Z ogromną zazdrością patrzą mieszkańcy Piotrkowa na sukcesy klubów zza miedzy. To w Bełchatowie miejscowe drużyny odnoszą sukcesy w dwóch najpopularniejszych w kraju dyscyplinach. Tymczasem w naszym mieście żyje się przede wszystkim… historią.
Michał Jurecki w Piotrkowie. Kontuzjowany reprezentant Polski, który zerwał biceps prawej ręki i z tego powodu musiał wrócić z mistrzostw świata w Szwecji, obejrzał dzisiejsze sparingowe spotkanie pomiędzy Piotrkowianinem a Vive Targami Kielce.
W Katowicach zabrakło złota
Cztery medale (dwa srebrne i dwa brązowe) wywalczyli zapaśnicy Atletycznego Klubu Sportowego w Pucharze Polski seniorów, który został rozegrany w Katowicach.
Po srebro sięgnęli: Przemysław Niedźwiedzki (66 kg) i Andrzej Deberny (120 kg).
Piotrków: Po co nam te rady osiedli?
Rady osiedli, jako jednostki pomocnicze gminy, mają m.in. pomagać w komunikacji zwykłych ludzi z władzami miasta. To osiedlowa rada pierwsza zna problem i pierwsza pomaga go rozwiązać. Większość spraw kieruje do służb prezydenta miasta i... według rad osiedli - często na tym się kończy. Czy w tym związku coś tylko zgrzyta i jest szansa na poprawę zażyłości, czy też może władza nie chce już utrzymywać z osiedlami bliskich kontaktów? Problem w tym, że taka sytuacja prędzej czy później kończy się separacją, a nawet rozwodem.
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat