Mimo prokuratorskich zarzutów nadal pracował i nadal robił to samo. W kwietniu informowaliśmy o tym, że w jednej ze stacji na terenie powiatu piotrkowskiego 56-letni diagnosta, w zamian za łapówki, przedłużał ważność dowodów rejestracyjnych. Nie potrzebował nawet do tego samochodu, ale pieniężnej wkładki w dokumencie. Wczoraj mężczyzna dopuścił się podobnego czynu.
Fałszowały recepty wyłudzając refundacje z NFZ. Policjanci z sekcji do walki z przestępczością gospodarczą piotrkowskiej komendy zatrzymali właścicielkę apteki oraz byłą lekarkę szpitala wojewódzkiego w Piotrkowie Trybunalskim.
Związek Zawodowy Maszynistów w Piotrkowie złożył doniesienie do piotrkowskiej prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Chodzi o budynek lokomotywowni przy ulicy Towarowej 1, który doszczętnie ograbiono.
Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej w Łodzi wspólnie z funkcjonariuszami z Radomska zatrzymali czterech członków zarządu FAMEG - jednej z największych radomszczańskich spółek.
59-letni Andrzej J., oskarżony o łapówkarstwo były ordynator oddziału urazowo-ortopedycznego w Samodzielnym Szpitalu Wojewódzkim w Piotrkowie, przyznał się do winy i chce dobrowolnie poddać się karze.
Bez pozwolenia na budowę i bez zezwolenia konserwatora zabytków. Zdaniem Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie sala gimnastyczna w Straszowie to samowola budowlana.
Powiatowy Lekarz Weterynarii w Piotrkowie nie złoży doniesienia do prokuratury przeciwko prezydentowi Krzysztofowi Chojniakowi. Jak twierdzi-nie chce zaogniać i tak trudnej już sytuacji.
Sporo kłopotów narobił władzom miasta Powiatowy Lekarz Weterynarii. Jego decyzja o braku możliwości przyjmowania zwierząt oznacza w praktyce, że Piotrków od wczoraj nie realizuje zadań własnych gminy, naruszając także ustawę o ochronie zwierząt. Jak się okazuje miasto nie podpisało jeszcze z nikim umowy, aby oddać w inne miejsce bezdomne zwierzęta.
Piotrkowianin Henryk Alama, który od lat interesuje się losem bezdomnych zwierząt, już od kilku miesięcy prorokował, że władze miasta w końcu "obudzą się z ręką w nocniku". Choć w innej formie, ale i z podobnymi obawami dzielił się z "Polską Dziennikiem Łódzkim" powiatowy lekarz weterynarii Maciej Błachiewicz. I wygląda na to, że czas spełnienia tego proroctwa nadszedł.
Na polecenie Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie zatrzymano byłą szefową łódzkiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.