Artykuły do tagu: Raty

W gminach liczą straty [AKTUALIZACJA]
Połamane drzewa, pozrywane dachy i linie energetyczne niskiego napięcia to skutki nawałnic, jakie przeszły przez powiat piotrkowski. Strażacy interweniowali ponad 200 razy. Zgłoszenie dotyczyły głównie gminy Grabica, Moszczenica, Sulejów i Wolbórz.
Najbardziej ucierpiał zabytkowy park i blok przy Dworcowej
Połamane drzewa, pozrywane dachy i linie energetyczne niskiego napięcia. W Moszczenicy trwa usuwanie skutków nawałnicy, która przeszła nad gminą tuż po godz. 15.
Weterynarze alarmują. Straty będą ogromne.
Jeśli dotrze do nas afrykański pomór świń straty ekonomiczne będą ogromne. - Ogniska choroby zdiagnozowano w Rosji i na Białorusi, a jeśli choroba dotrze na terytorium Polski, ucierpią także stada w powiecie piotrkowskim - mówi Maciej Błachiewicz, powiatowy lekarz weterynarii w Piotrkowie Trybunalskim.
Szpital przy Roosevelta przestanie przynosić straty?
Paweł Banaszek, dyrektor Powiatowego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Piotrkowie przekonuje, że szpital w końcu przestanie przynosić straty.
Potężna burza przeszła wczoraj wieczorem nad regionem piotrkowskim. Na szczęście żywioł oszczędził region naszego miasta, ale w powiecie radomszczańskim nie było już tak spokojnie. Tam prawdopodobnie od uderzenia pioruna zapaliła się obora. Straty są spore. Eksperci oszacowali je na ponad 130 tysięcy złotych.
Wszyscy właściciele nieruchomości, współwłaściciele, użytkownicy wieczyści, jednostki organizacyjne i osoby posiadające nieruchomości w zarządzie lub użytkowaniu oraz inne podmioty władające nieruchomościami mają czas od 30 kwietnia do 11 maja na obowiązkową deratyzację.
Ruszają wypłaty zasiłków dla poszkodowanych podczas środowej nawałnicy w powiecie piotrkowskim.
Rolnicy chcą odszkodowań i odstrzału dzików
Ryją pola, niszczą uprawy, powodują bardzo wiele szkód. Mowa o dzikach, które przysparzają mieszkańcom ulic Scaleniowej i Krętej w Piotrkowie coraz więcej problemów.
Rolnicy są zrozpaczeni. - U mnie dziki spowodowały niemal 90% zniszczeń. - Ziemniaki, marchew, kukurydza, pastwiska... wszystko zryte i poniszczone - przedstawia skalę zniszczeń Andrzej Baur z ulicy Scaleniowej. Wcześniej nie miał w ogóle do czynienia z tym problemem, a teraz - jak mówi – na pobliskim terenie buszuje nawet kilkadziesiąt dzików i kilka jeleni, które powodują ogromne szkody
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat