"Jeśli on cię nie zagryzie to ja Cię zastrzelę - szyld z takim napisem widnieje na bramie jednej z podzelowskich posesji, w której hodowane są psy rasy Tosa Inu. Ta japońska rasa zaliczana jest to jednej z najbardziej agresywnych na świecie.
Przepychanka, uszkodzony samochód i interwencja policji to rezultat kłótni dwóch dorosłych mężczyzn o miejsce parkingowe.
Blisko 4 promile wydmuchał w policyjny alkotest 30-letni kierowca vw golfa zatrzymany wczoraj przez funkcjonariuszy piotrkowskiej drogówki. Jak się okazało mężczyzna nie miał przy sobie uprawnień do kierowania pojazdami.
W jednym ze sklepów na obrzeżach Tomaszowa Maz. klientów obsługiwały pijane ekspedientki. 47-latka miała w organizmie ponad 1 promil alkoholu, natomiast jej 52-letnia koleżanka 2,5 promila.
Szokujący mord w Stobiecku Miejskim, dzielnicy Radomska. Wczoraj (czwartek) po południu 51-letni mężczyzna zabił siekierą swoją 47-letnią żonę i 20-letnią córkę. Morderca pod koniec lutego wyszedł z więzienia, gdzie trafił właśnie za znęcanie się nad rodziną. Jak się dowiedzieliśmy, odsiadywał tam wyrok 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności. Darująca mu winę żona sama odebrała go z aresztu i postanowiła przyjąć pod swój dach...
Skoda superb będzie postrachem piratów drogowych z okolic Bełchatowa. Auto, w którym zostanie zamontowany wideoradar, będzie już niedługo na wyposażeniu bełchatowskiej drogówki.
Do zaskakującego rozwoju wydarzeń doszło podczas towarzyskiego spotkania trójki znajomych z Piotrkowa. Gdy wywiązała się między nimi kłótnia 19-latek wyjął broń i zaczął grozić dwóm dziewczynom, które po chwili uciekły. Agresywny piotrkowianin szybko jednak wpadł w ręce policji.
3 wypadki drogowe i aż 12 nietrzeźwych kierowców - to bilans minionego weekendu na drogach powiatu piotrkowskiego. Na szczęście nie było ofiar śmiertelnych. Kierowcom ciągle jednak brakuje wyobraźni i odpowiedzialności. Jeden z zatrzymanych zmotoryzowanych miał w organizmie blisko trzy promile alkoholu.
Dwie dziewczyny z tomaszowskiego domu dziecka w wieku 15 i...10(!) lat wróciły pijane do placówki. Nastolatki nie przyznały się gdzie spożywały alkohol i skąd go miały. Badania wykazały, że starsza z nich miała w organizmie 0,68 promila, natomiast 10-latka 0,24 promila.
Ukradli ze sklepu m.in. czajnik i alkohol wart kilka tysięcy złotych, ale swoją zdobyczą nie nacieszyli się zbyt długo. Wpadli w ręce policji, gdy podczas libacji alkoholowej świętowali swój "sukces". Rachunek, który im przyjdzie zapłacić za skradziony alkohol będzie bardzo wysoki...