Od najbliższej niedzieli (15 stycznia) do 8 lutego w Galerii „U Panien” (na piętrze) prezentowana będzie wystawa malarstwa Tomasza Sobczaka „Sacrum codzienności”.
Aż 14 osób w ciągu zaledwie dwóch dni trafiło do piotrkowskiej noclegowni. Schronisko przy ul. Wroniej przyjmuje każdego, kto potrzebuje pomocy. Nawet osoby pod wpływem alkoholu. Rekordzista miał ponad 4 promile.
W ciągu ostatniej doby w Polsce z powodu wychłodzenia zmarło 7 osób. Od 1 listopada w całym kraju życie straciły w ten sposób 53 osoby. Nie przechodźmy obojętnie obok człowieka śpiącego na ławce.
W Kościele Akademickim Panien Dominikanek p.w. Matki Bożej Śnieżnej z koncertem kolęd i pastorałek w czwartek wystąpili: Chór Państwowej Szkoły Muzycznej I i II Stopnia im. I. J. Paderewskiego w Piotrkowie Trybunalskim przygotowany przez Macieja Salskiego oraz Szkolna Orkiestra Smyczkowa Państwowej Szkoły Muzycznej I i II Stopnia pod dyrekcją Ewy Izydorczyk-Grzelak.
W czwartek 5 stycznia o godz. 16.00 w Kościele Akademickim Panien Dominikanek p.w. Matki Bożej Śnieżnej z koncertem kolęd i pastorałek wystąpią Chór Państwowej Szkoły Muzycznej I i II Stopnia im. I. J. Paderewskiego w Piotrkowie Trybunalskim przygotowany przez Macieja Salskiego oraz Szkolna Orkiestra Smyczkowa Państwowej Szkoły Muzycznej I i II Stopnia pod dyrekcją Ewy Izydorczyk-Grzelak.
Do policyjnego aresztu trafił 30-letni piotrkowianin, który przez kilka dni kradł odzież w radomszczańskiej galerii handlowej. Straty oszacowano na ponad 2 tys. złotych.
Policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci 51-letniego radomszczanina. Zatrzymano czterech podejrzanych.
Do policyjnego aresztu trafili trzej radomszczanie, którzy wdarli się do mieszkania, w którym przebywał 42 -latek, zawieźli go do lasu. Tam, grożąc mu kazali mu się rozebrać i nagiego zostawili w lesie.
3,3 promila alkoholu w organizmie miał 31-latek zatrzymany przez dwóch przypadkowych świadków. To oni wezwali policję i pogotowie.
Starsza kobieta błąkała się po radomszczańskim osiedlu w samej koszuli nocnej. Policjanci pomogli zagubionej mieszkance, po tym jak odebrali telefoniczną informację od przypadkowego świadka. To dowód na to, że jeden telefon może uratować komuś życie.