W garażu Ochotniczej Straży Pożarnej w Bilskiej Woli oficjalnie zaparkowano nowy wóz. Z tej okazji zorganizowano uroczystość, w której wzięli udział nie tylko strażacy, ale także mieszkańcy, przedstawiciele gminy Sulejów oraz zaproszeni goście.
Atrakcje dla całych rodzin, bal przebierańców czy fotobudka 360º. To wszystko, a także wiele więcej czeka na wszystkich, którzy zdecydują się na udział w "Zakręconym Zakończeniu Ferii" w Bilskiej Woli.
Okres jesienny to czas, kiedy dzikie zwierzęta często pojawiają się przy drogach przecinających lasy i pola. Nietrudno zatem o wypadek z ich udziałem. Przekonała się o tym 41-latka, która aby uniknąć potrącenia lisa, zjechała na pobocze i uderzyła w kapliczkę. Kobieta trafiła do szpitala.
Nietrzeźwy mężczyzna, jadąc przez Bilską Wolę (gm. Sulejów) uderzył w skrzynkę elektryczną i niezrażony tym faktem pojechał dalej w stronę Sulejowa. Szybko namierzyli go sulejowscy policjanci i zatrzymali do kontroli. 30-latek zgodnie z poleceniami funkcjonariuszy zatrzymał samochód, ale równie szybko uciekł w las. Policjanci po krótkim pościgu ujęli mężczyznę i okazało się, że stłuczka oraz bycie pod wpływem alkoholu to nie jedyne co miał na sumieniu.
Spalony dach, zniszczona instalacja elektryczna, zalane pomieszczenia, a także konieczność wymiany pieca i komina – to skutki wtorkowego pożaru mieszczącego się w Bilskiej Woli azylu dla zwierząt. W zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał, a zwierzęta są bezpieczne, ale zajmująca się ratowaniem naszych braci mniejszych Fundacja Masz Nosa została bez dachu nad głową. Koszt niezbędnych napraw to kilkadziesiąt tysięcy złotych – jest to dla utrzymującej się tylko z dobrowolnych wpłat organizacji astronomiczna kwota. Twórcy azylu proszą o wsparcie w tych trudnych chwilach, aby móc dalej nieść pomoc zwierzętom.
Spłonęło 40 metrów kwadratowych dachu i elementy poddasza w budynku Fundacji Masz Nosa w Bilskiej Woli. Ogień pojawił się w godzinach popołudniowych. O pożarze powiadomił strażaków kierowca ciężarówki, który przejeżdżał w pobliżu i zauważył płomienie - donosi portal sulejow24.com.
4 lata działalności, ponad 700 uratowanych zwierząt i 400 takich, którym udało się znaleźć nowy dom. Tyle mówią liczby o dotychczasowej działalności Fundacji Masz Nosa, która pod Sulejowem prowadzi azyl dla zwierząt. Jednak azyl to przede wszystkim ludzie z wielkim sercem dla naszych „braci mniejszych” i niosący im wsparcie w trudnych chwilach. Teraz oni potrzebują wsparcia w postaci głosów, żeby wygrać ZWIERZAKOBUSA, czyli specjalistyczne auto do przewozu podopiecznych Fundacji Masz Nosa.
Ruszyła fala pomocy dla poszkodowanych przez pożar w Bilskiej Woli. Przypomnijmy - w poniedziałek, 7 grudnia, spłonął tam dom, który młode małżeństwo wyremontowało z myślą o narodzinach dziecka. Noworodek przyszedł na świat w niedzielę, 6 grudnia, a dzień później jego rodzice zostali bez dachu nad głową. Na szczęście podczas pożaru nikomu nic się nie stało.
Kolejny pożar na terenie gminy Sulejów. Tym razem spłonął dom w miejscowości Bilska Wola. Na szczęście obyło się bez ofiar, ale dla młodego małżeństwa, które właśnie zostało rodzicami to niewyobrażalna tragedia. Ogień zabrał im dach nad głową. Walczyły z nim jednostki OSP z Bilskiej Woli, Stobnicy, Lubienia oraz strażacy z PSP w Piotrkowie.