Problem rosnącego bezrobocia dotyka coraz więcej samorządów w naszym regionie. Nie inaczej jest w gminie Gorzkowice. - Staramy się robić co możemy w ścisłej współpracy z Powiatowym Urzędem Pracy w Piotrkowie - mówi Iwona Kadir, sekretarz gminy.
822 tysiące złotych na aktywizację osób bezrobotnych pozyskał PUP w Piotrkowie. - Dzięki tej dotacji uda się przywrócić na rynek pracy 92 osoby - mówi Henryka Gawrońska, dyrektor piotrkowskiego PUP-u.
Bezrobocie nadal utrzymuje się na wysokim poziomie, coraz częściej borykają się z nim młodzi ludzie, którzy dopiero wchodzą na rynek pracy. Nic więc dziwnego, że organizowane dla nich staże cieszą się ogromnym zainteresowaniem, o czym można przekonać się chociażby w PUP w Piotrkowie.
W całym kraju wzrasta bezrobocie. Nie inaczej jest w powiecie piotrkowskim. - Nie pamiętam, żeby bezrobocie kiedykolwiek rosło tak szybko, jak teraz - powiedziała na antenie Strefy Fm Henryka Gawrońska, dyrektor PUP w Piotrkowie.
Piotrkowski Urząd Pracy przeżywa oblężenie. Do końca stycznia bezrobocie wzrośnie o ponad tysiąc osób. - Pierwszy miesiąc w roku jest zawsze trudny. Ludziom po prostu wygasają umowy o pracę – mówi dyrektor pośredniaka.
W 2012 roku w powiatowych urzędach pracy na terenie całego kraju nastąpią redukcje etatów. Zatrudnienie spadnie średnio o 10%, jednak w Piotrkowie ten wskaźnik będzie nieco wyższy.
Oni mają 4-procentowe bezrobocie, my prawie trzykrotnie wyższe. Do Piotrkowa przyjechali Duńczycy, aby uczyć nas, jak skutecznie walczyć z bezrobociem.
W tomaszowskim Powiatowym Urzędzie Pracy zabrakło pieniędzy na aktywizację osób bezrobotnych.
Rośnie liczba bezrobotnych w powiecie piotrkowskim. Już niedługo bez pracy będzie 8 tysięcy mieszkańców naszego regionu. Tym samym stopa bezrobocia przekroczy 10 %.
Szwaczka, spawacz, fryzjer, mechanik (teoretycznie) mają najlepiej, bo to właśnie o nich biją się pracodawcy. Gorzej jest z humanistami, zwłaszcza tymi tuż po studiach i bez doświadczenia. Od marca na rynku pracy jest coraz lepiej, jednak liczba bezrobotnych w naszym regionie nadal przekracza 7 tysięcy. Kiedy i czy będzie lepiej?