Dwie osoby nie żyją, trzy zostały ranne w wyniku wypadku, do którego doszło w nocy w powiecie tomaszowskim (przed miejscowością Inowłódz).
Do tragicznego wypadku drogowego doszło wczoraj o zmierzchu w Paradyżu.
Policjanci z Bełchatowa zatrzymali 30-letnią kobietę, podejrzewając ją o zabójstwo 7-letniej córki i usiłowanie zabójstwa 10-letniego syna.
Jedna osoba nie żyje, a siedem zostało przewiezionych do szpitala.
Osiem lat za kratkami mogą spędzić w więzieniu właściciele kamienicy przy ulicy Topolowej w Piotrkowie, w której w lutym tego roku wybuchł piec centralnego ogrzewania, a w konsekwencji życie straciła lokatorka jednego z mieszkań.
Śmierć na miejscu poniósł mężczyzna potrącony przez samochód w Łobudzicach (gmina Zelów). Okoliczności tragicznego wypadku badają bełchatowscy policjanci.
Kierowca BMW zmarł po zderzeniu z przydrożnym drzewem. Okoliczności drogowego dramatu badają policjanci z Bełchatowa.
28 sierpnia po godzinie 17.00 na drodze gminnej w miejscowości w Łękińsko w gminie Kleszczów. Volkswagen bora kierowany przez 28-letniego kleszczowianina zderzył się z osobowym renault, którym kierował 32-letni mieszkaniec Radomska.
W niedzielę rano z okna wieżowca przy ul. Belzackiej w Piotrkowie wyskoczyła kobieta. O godz. 5.50 informacja o kobiecie leżącej przed blokiem wpłynęła do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie.
Jedna osoba poniosła śmierć na miejscu, a kolejna została poważnie ranna - to tragiczny bilans dwóch wypadków, do których doszło w miniony weekend na drogach powiatu tomaszowskiego.
