Prawie 17 tys. kierowców straciło prawo jazdy w 3 pierwszych miesiącach epidemii w Polsce z powodu przekroczenia prędkości. To blisko o 40% więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. W rekordowych województwach (łódzkim i śląskim) liczba odebranych dokumentów wzrosła prawie trzykrotnie.
Kandydaci na kierowców i egzaminatorzy w maseczkach, dezynfekcja pojazdu po każdym egzaminie - to nowe realia panujące w piotrkowskim WORD. Dziś przeprowadzane są już egzaminy we wszystkich kategoriach.
Brak konieczności posiadania dokumentu prawa jazdy podczas podróży po Polsce zakłada rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, który po pierwszym czytaniu w Sejmie został skierowany do komisji infrastruktury. Projekt został przygotowany przez Ministerstwo Infrastruktury.
Rekordzista z piotrkowskiego WORD nie daje za wygraną. Niebawem przystąpi do teoretycznego egzaminu po raz... 174. Okazuje się, że droga do upragnionego dokumentu czasem jest bardzo wyboista.
Najczęściej egzamin praktyczny na prawo jazdy kategorii B zdają kursanci w Jeleniej Górze (53%), a najrzadziej w Łodzi (24,9%). Z kolei najwyższy odsetek zdawalności części teoretycznej kursu występuje w Lublinie (58,9%), a najniższy w Bolesławcu (45,2%).
Piotrkowski oddział Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łodzi wznawia egzaminy na prawo jazdy kategorii B. O upragniony dokument kandydaci na kierowców będą mogli ubiegać się od poniedziałku 18 maja.
Do 60 dni od zakończenia trwania stanu epidemii ważność zachowają m.in. prawa jazdy oraz uprawnienia do kierowania, których termin ważności upłynął.
Epidemia koronawirusa nie wpływa na funkcjonowanie piotrkowskiego oddziału Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łodzi. Egzaminy teoretyczne i praktyczne odbywają się bez przeszkód.
Ministerstwo Infrastruktury proponuje m.in. odbieranie prawa jazdy kierowcom, którzy przekroczą prędkość o ponad 50 km/h poza terenem zabudowanym. Według niektórych szacunków liczba zatrzymanych praw jazdy może w przyszłym roku wzrosnąć nawet o 40 tys.
Ile razy można podchodzić do egzaminu na prawo jazdy? Były, ale i niedoszły kierowca udowadnia, że wiele, bardzo wiele. I śrubuje kolejne rekordy.
