Artykuły do tagu: Miejska

SM: Aby wyrazić uczucia, wystarczą 3 litery
15-letniego wandala zatrzymali w niedzielę strażnicy miejscy w Rynku Trybunalskim. Wyrażając swoje sympatie piłkarskie, chłopak wyrył na nowo wyremontowanej elewacji budynku trzyliterowy napis ulubionej drużyny.
Kierowcy! Na piotrkowskie drogi powraca fotoradar
Od początku roku fotoradar miejski, który jest w posiadaniu piotrkowskiej Straży Miejskiej był nieużywany. Nie pozwalała na to luka prawna. Na dniach sytuacja ulegnie zmianie.

Nie tak dawno na ulicach Piotrkowa pojawiły się rowerowe patrole straży miejskiej. Strażnicy wyjeżdżają na miasto przy dobrej pogodzie.
Alkohol szkodzi...  - strażnicy podsumowali wiosnę
Kilkaset interwencji, ponad 200 nałożonych mandatów, około 90 wniosków o ukaranie skierowanych do sądu, 300 pouczeń - wszystko to za zakłócanie porządku publicznego i picie alkoholu w miejscach objętych zakazem na podstawie przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości.
Do komendy piotrkowskiej Straży Miejskiej zgłosił się 60-letni mężczyzna, który oświadczył, że w okolicy parku im. Jana Pawła II został pobity przez młodych ludzi (podał ich rysopisy).
Piotrków: Ten maluch to grubsza sprawa
Od kilku dni na terenie osiedlowego boiska przy ul. Sygietyńskiego w Piotrkowie stoi fiat 126p. Nie wiadomo, kto go porzucił, ale wiadomo, że stać tam nie powinien.
Kto wyżej umieści ślad buta na ścianie
Późne popołudnie. Młodzież się nudzi, nic się nie dzieje. Ale jest pomysł: zawody, kto najwyżej umieści ślad buta na ścianie amfiteatru miejskiego. Zawody udaremniła Straż Miejska.
Żebrzę, bo nie mam wyjścia
Siedzą na dworcu, klęczą przy targowisku lub pojawiają się na ulicy Słowackiego. Zaniedbani, cuchnący mężczyźni z tekturową kartką na szyi lub kobiety trzymające na rękach zawinięte w stare szmaty dzieci.
Wczoraj ok. godz. 16.30 strażnicy miejscy patrolujący rejon ul. Łódzkiej zostali poinformowani przez 39-letniego piotrkowianina, że właśnie został pobity przez młodego mężczyznę.
Głodne, wycieńczone i wygłodzone stały we własnych odchodach. Były zmarznięte, bo mieszkały w budynku gospodarczym z wybitymi szybami w oknach. Taki widok w listopadzie ubiegłego roku w jednym z piotrkowskich gospodarstw zastała Straż Miejska, policja, przedstawiciel Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, przedstawiciel służb antykryzysowych z Urzędu Miasta i powiatowy lekarz weterynarii. 5 maja rozpoczął się proces właściciela zwierząt.
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat