Prezydent Piotrkowa Trybunalskiego Juliusz Wiernicki mówił o podwyżkach podatków, nadchodzącym budżecie, inwestycjach drogowych i sportowych, a także o relacjach z mieszkańcami oraz planach politycznych. Wszystkie kwestie poruszył w rozmowie z Marcinem Cecotką w programie „O tym się mówi” na antenie radia Strefa FM.
W najnowszej audycji „O tym się mówi” na antenie radia Strefa FM Marcin Cecotka rozmawiał z Juliuszem Wiernickim, prezydentem Piotrkowa Trybunalskiego. Dyskusja dotyczyła m.in. hejtu, podwyżek podatków, inwestycji, sytuacji w MZK i planów politycznych.
Dziennikarz na początku rozmowy przypomniał poruszony w poprzednim wywiadzie temat ataków internetowych, na które narzekał prezydent.
Narzekał to chyba nie jest dobre określenie. Rozmawialiśmy ogólnie o tym, że ta mowa nienawiści, która szerzy się w całej Polsce, nie tylko w Piotrkowie, jest po prostu bardzo zła i krzywdząca. Dotknęła mnie, ale dotyka też wielu innych osób - odpowiedział Juliusz Wiernicki.
Na pytanie o działania prawne wobec hejterów, prezydent dodał:
Sprawy są w toku. Myślę, że konsekwencje odpowiednie organy powinny wyciągać.
W rozmowie pojawił się również temat ostatniego podniesienia pensji dla włodarza miasta.
Delikatnie, ale do stawek maksymalnych, jakie obowiązują w polskim jakby prawie. Czy jestem zadowolony? Ciężko powiedzieć. Oczywiście, że jestem zadowolony - mówił prezydent.
Rozmowa przeszła do tematu zapowiedzi zmian podatkowych i dyskusji o projekcie budżetu na kolejny rok. Prezydent podkreślał, że wzrost podatków od nieruchomości jest nieunikniony i podyktowany planami inwestycyjnymi oraz wcześniejszymi zaniechaniami.
Podatki będą delikatnie wyższe, o 8%. W zeszłym roku wnioskowaliśmy o podwyżkę podatków o 12%. Nie udało się. Podwyższyliśmy te podatki o 8%. W tym roku różnica 4% z zeszłego roku i 4% inflacyjnej. To zaokrągliliśmy w dół do 8. Wiedzą państwo, to jest bardzo i niepopularne, i nieprzyjemne, i dla mnie też, bo wiadomo, z jakimi reakcjami się to spotyka. Natomiast to jest nasz po prostu obowiązek, bo to wszystko, co robimy w mieście na przyszły rok, rekordowa kwota na inwestycje. Wcześniej dość długo podatki nie były podnoszone, jeszcze przed moją kadencją. Między innymi ze względów takich politycznych, kampanijnych. I teraz musimy to niestety delikatnie nadgonić.
Odnosząc się do planowanego budżetu i jego odbioru przez radnych, Juliusz Wiernicki dodał:
Myślę, że wszystko będzie dobrze, tym bardziej, że radni już mieli możliwość zapoznania się z projektem budżetu i widzą, jak bardzo będzie rozwijało się nasze miasto, więc powinno być dobrze. (…) W
słuchujemy się w głosy mieszkańców, wsłuchujemy się też w głosy radnych, bo radni też mieli swoje postulaty do budżetu. No i tam rzeczywiście udało się zmieścić bardzo dużo, bardzo dobrych i ważnych rzeczy.
Dziennikarz poprosił o przykłady przedsięwzięć, które mają zostać zrealizowane dzięki nowemu budżetowi. Prezydent wymienił obszerny katalog projektów – od modernizacji ulic po budowę obiektów sportowych.
Rozpoczynamy prace na tych pięciu ulicach, o których już mówiliśmy: Żelazna, Kwiatowa, Hortensji, Krótka i w osiedlu Łódzka. Przebudowujemy całkowicie ulicę Pawłowską, przebudowujemy ulicę Wschodnią, Krakowskie Przedmieście, kontynuujemy inwestycje na Wolborskiej i Rakowskiej, finalizujemy zakup autobusów elektrycznych, przeprowadzamy dokumentację na Wojska Polskiego, tę końcówkę w kierunku Szydłowa,
wykupy i regulacje stanów własności na ulicy Anny.
(…) Tworzymy d
okumentację na osiedlu Piaskowa, dokumentację na ulicę Michałowską. (…)
Wykup i regulacja stanów własności ulica Wiatraczna, dokumentację na ostatni odcinek ulicy Roosevelta i na rondo Obwodnica i Rakowska.
Będziemy budowali lodowisko i rolkownię. To jest projekt na kwotę około pięciu milionów złotych. Boisko przy SP 13 będzie przebudowane, Orlik przy IV LO, Orlik przy SP 12. Zaczynamy wreszcie Bugaj. Modernizujemy całe oświetlenie, bo to też się zacznie. To jest około 13 milionów.
Prezydent odniósł się także do wieloletnich zaległości w dokumentacjach projektowych:
To są niestety wieloletnie zaniedbania, jeśli chodzi o dokumentację projektową,
przykro to stwierdzić, ale poprzedniej ekipy rządzącej w mieście.
(…)
Nie będę stawał w mocnej opozycji do poprzednika, bo szkoda energii na takie rzeczy. Natomiast jak widzę pewne rzeczy, na przykład jak był zaniedbany sport przez lata. Jak mało mieliśmy dokumentacji na cokolwiek. Gdybyśmy mogli kontynuować pracę i pozyskiwać środki z funduszy europejskich, na przykład z Urzędu Marszałkowskiego, gdybyśmy tylko mieli projekty, a tych projektów nie mamy, te środki nam przepadają. Termomodernizacja albo środki na infrastrukturę drogową, to już złoty okres minął do tego już nie wrócimy i niestety, no to trzeba powiedzieć wprost, to były zaniedbania.
W dalszej części rozmowy Juliusz Wiernicki podkreślał, że miasto skutecznie nadrabia zaległości poprzez aktywne pozyskiwanie funduszy.
Projekty, które rozpoczęliśmy od zera, na które pozyskaliśmy środki, to już są środki w kwocie ponad 105 milionów złotych. To już jest po pozytywnej ocenie — zarówno środki z dofinansowań krajowych, jak i z Unii Europejskiej. Natomiast kolejne 62 miliony są w trakcie oceny.
Prezydent mówił także o współpracy z radami osiedli i większej aktywności mieszkańców.
Rady osiedla rzeczywiście działają bardzo mocno. Czasami mogę z przekąsem powiedzieć, aż za mocno. No nie wszyscy urzędnicy, niestety, w naszym urzędzie miasta nadążają z ilością pracy, jeśli chodzi o pomysły.
Podczas rozmowy padło również pytanie o komentarz prezydenta Tomaszowa Mazowieckiego, Marcina Witko, który nie wyklucza startu w Piotrkowie. Wiernicki odpowiedział szeroko i dyplomatycznie.
Pan prezydent to jest bardzo dojrzały polityk w sensie doświadczenia samorządowego i doskonale wie, że nie można wykluczyć niczego. Natomiast, no cóż, no życzę powodzenia.
O własnym starcie w wyborach prezydent powiedział:
Jeśli mieszkańcy zdecydują i będziemy mieli taki odbiór, że powinniśmy kontynuować tą politykę zarządzania miastem, jaką wprowadzamy, no to oczywiście mówi się A, to powinno się powiedzieć B. Mam wiele zobowiązań wobec mieszkańców i ludzi, między innymi kampanijnych, więc chciałbym je wypełnić.
Na zakończenie rozmowy poruszono temat przygotowań do okresu świątecznego.
Niektórzy uważają, że troszkę za wcześnie, natomiast my musimy troszeczkę też podążać za tymi trendami, które panują w całej Polsce. (…) Rozpalenie choinki będzie miało miejsce 6 grudnia. Nasz Piotrków jest przepiękny o każdej porze roku, ale w święta będzie chyba wyjątkowy jeszcze. Tylko mieć nadzieję, że spadnie sporo śniegu.
O miejskim Sylwestrze prezydent powiedział krótko:
Będzie.
Komentarze 166