Jak poinformował nas jeden z uczestników zdarzenia, w zatrzymaniu udział brały trzy pojazdy. Kiedy kierowcy zauważyli dziwnie poruszający się samochód fiat seicento, postanowili uniemożliwić mu dalszą podróż. Zarówno jadący przed nim tir, jak i jadący za nim mercedes vito, zatrzymały się. Mężczyźni wybiegli z pojazdów, zabrali kluczyki 46-letniemu kierowcy i wezwali policję. Okazało się, że miał on 2,6 promila alkoholu w organizmie. Jak poinformowała nas asp. Ilona Sidorko, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie, mężczyzna jest w areszcie.
Komentarze 15