W Piotrkowie do korzystania z bezpłatnego przejazdu upoważnieni są niepełnosprawni w stopniu znacznym, na podstawie orzeczenia, które to potwierdzi - Jest to zarządzenie Rady Miasta, więc piotrkowscy kontrolerzy muszą to sprawdzać. Gdyby wszyscy niepełnosprawni byli uprawnieni do bezpłatnego przejazdu to nie musielibyśmy prosić o dodatkowe dokumenty - powiedział Zbigniew Stankowski, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Piotrkowie.
Sprawdziliśmy jak sytuacja wygląda w naszym regionie. W Tomaszowie Mazowieckim jest tak samo jak w Piotrkowie. W Radomsku niepełnosprawni muszą wyrobić specjalną kartę, która upoważnia do ulgi, w innym wypadku zmuszeni są do zakupu biletu. Inaczej natomiast jest w Bełchatowie, gdzie komunikacja miejska jest całkowicie bezpłatna dla wszystkich.
Komentarze 27
27.12.2018 09:39
A paniusia ktora jezdzi z gajowym chuda szczapa to jak wchodzi do mzk to Taranem nie patrzy jak pcha sie bo ona wazna. Uwazaj na male dzieci jak juz wlazisz I prepraszam sie mowi jak juz pchnelas dziecko
20.12.2018 23:08
Darmową komunikację to obiecywała Marlenka
19.12.2018 16:41
A ja się pytam na jakiej podstawie taki kanar ma w ogóle uprawnienie by sprawdzać takowe orzeczenie i czy jest ono autentyczne? Gdzie są nawet wtedy przepisy o ochronie danych osobowych,czy chociażby RODO?
19.12.2018 14:31
Wąsaty w ryja wyłapie i skończy kozakować w czasie kontroli
19.12.2018 14:08
Teraz co raz mniej ludzi jeździ bez biletu tzw na gape.. Więc Kanary doczepiaja się wszystkiego byle mandat wypisać.. Najgorszy stary wasaty.. Byłam świadkiem nakrzyczal wręcz na dziewczynkę która miała ok 11 lat że nie ma legitymacji i bilet ulgowy nie ważny że musi kupić normalny.. Ewidentnie widać było że dziecko w wieku szkolnym i ulgowy przysługuje.. Dziecko wystraszone kupiło bilet normalny bo jak nie mandat ultimatum.. W ogóle kultura sprawdzających bilety pozostawia wiele do życzenia.. Wygrywają z rąk bilet forma kontroli przypomina raczej JAKĄŚ,, LAPANKE,,