Podczas niedawnego sparingowego spotkania z GKS Bełchatów obrońca drużyny Łukasz Kaciczak grał w narzutce, która nawoływała do udziału w referendum. Agitacja polityczna na piłkarskim boisku dozwolona nie jest, ale piłkarz przepisów nie złamał. Referendum, w sprawie odwołania byłego prezydenta Piotrkowa Waldemara Matusewicza, odbyło się bowiem trzy lata temu.
Komentarze 5