TERAZ21°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Wjechał w dziurę... nie on jeden

MaWag
MaWag sob., 18 maja 2013 11:02
Jechał przez miasto, wjechał w gigantyczną dziurę, uszkodził oponę. Ile takich historii wydarzyło się na ulicach Piotrkowa. Na pewno 184 i to tylko w tym roku.
Zdjęcie

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

- To było pod koniec kwietnia. Jadąc ulicą Jeziorną, wjechałem w dziurę, która była kompletnie zalana wodą, wtedy były spore odpady deszczu. Nie było żadnego znaku ostrzegającego przed dziurami, nakazującego ograniczenie prędkości. Jechałem w granicach 40 - 50 km/h. Szarpnięcie było bardzo duże – opowiada pan Michał, piotrkowianin. - Na oponie pojawił się ślad uderzenia w tę gigantyczną dziurę, opona się wybrzuszyła. Dzwoniłem do Straży Miejskiej, po 20 minutach przyjechali, zrobili zdjęcia, wstępne oględziny, poinstruowali mnie, że mam się zgłosić do Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta. Po weekendzie zgłosiłem się do ZDiUM-u, tam spotkałem 3 osoby, które razem ze mną wypełniały protokół, bo też wjechały w dziurę i uszkodziły oponę. Po kilku dniach skontaktował się ze mną przedstawiciel ubezpieczyciela. Do dziś czekam, jaki będzie będzie efekt oględzin tej firmy. Mam nadzieję, że dostanę równowartość nowej opony, chociaż tak naprawdę powinienem dostać równowartość dwóch opon, bo zazwyczaj na jednej osi wymienia się opony z obu stron. Na decyzję mam oczekiwać do 30 dni. Stan dróg w Piotrkowie jest fatalny. Będąc w ZDiUM-ie spotkałem 3 osoby z tym samym problemem, zastanawiam się więc, ile w ogóle osób w Piotrkowie uszkodziło sobie samochód i zgłosiło się po odszkodowanie.

Okazuje się, że w tym roku kalendarzowym do Zarządu Dróg wpłynęły już 184 zawiadomienia o szkodzie w pojeździe. W 2012 było ich 102. Gdzie najczęściej mieszkańcy uszkadzali sobie samochody? Na Wroniej, Piłsudskiego, Sikorskiego (choć tam po remoncie jest już lepiej), dalej na Wierzejskiej, Armii Krajowej czy Kostromskiej. - Przyjmujemy szkodę i przekazujemy ją do ubezpieczyciela, nie prowadzimy procesu likwidacji szkody (uczestniczymy w nim odpowiadając na pytania). Jednak decyzję w przedmiocie wypłaty bądź odmowy wypłaty odszkodowania również niezależnie podejmuje ubezpieczyciel. Z tego co wiem, oględziny pojazdu są dokonywane szybko - maksymalnie w ciągu kilku dni od zgłoszenia i po oględzinach rzeczoznawcy można już samochód naprawiać. Sam proces likwidacji szkody z naturalnych przyczyn musi trwać trochę dłużej, sądzę, że jest to uzależnione od ilości szkód - mówi Renata Jarzębowska z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta w Piotrkowie.

as

reklama

Komentarze 16

~ares1 (gość)

29.05.2013 11:34

Proszę jaki afront :
http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/artykul/1874447,bedzie-wiecej-pieniedzy-na-drogi-w-piotrkowie,id,t.html#0fea4eb10050648b,1,3,5
Szczególnie :
Dla prezydenta Chojniaka drogi są priorytetem nad priorytetami - podkreśla Jarosław Bąkowicz


~Pomyłka (gość)

27.05.2013 11:30

Masz rację co do tarki, po której jeździ się na Przemysłowej. Mylisz się jednak co do firm - nie MZGK a PWiK.


Piotrkowianin

27.05.2013 10:40

A na ul. gen. "Grota" Roweckiego przy dworcu PKS, pewnie w ramach oszczędności, łatają dziury cegłami i piaskiem: http://img442.imageshack.us/img442/3946/roweckiegodziury2013052.jpg

Nie wystarczy jedno urwane koło w autobusie?


~qqq (gość)

20.05.2013 09:19

Perelka to przemyslowa caly fragment kolo MZGK ...mistrzostwo swiata.


~surr (gość)

18.05.2013 23:38

"ireq" napisał:
epiotrkow.pl: - To było pod koniec kwietnia. Jadąc ulicą Jeziorną, wjechałem w dziurę, która była kompletnie zalana wodą, wtedy były spore odpady deszczu.
Odpady, powiadacie?

Czyli jednak - odpady!


reklama

Dla Ciebie

21°C

Pogoda

Kontakt

Radio