TERAZ7°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

W jakich sytuacjach ZUS zażąda zwrotu świadczenia?

PAP
PAP pon., 27 września 2021 07:15
Zakład Ubezpieczeń Społecznych wzywa do zwrotu świadczenia tylko w wyjątkowych sytuacjach, np. kiedy jest ono wypłacane na podstawie fałszywych dokumentów lub zeznań - wskazuje rzecznik ZUS Paweł Żebrowski.
Zdjęcie
Autor: fot. PAP

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Portal wyborcza.pl napisał w czwartek, że nowe, obowiązujące od tygodnia przepisy, pozwolą ZUS-owi domagać się zwrotu wszystkich emerytur wypłaconych w ostatnich pięciu latach. I to w sytuacji, gdy - jak dodano - emeryt nie popełnił żadnego błędu i prawidłowo wypełnił wszystkie wnioski. Portal wskazuje, że nowe przepisy są związane z nowelizacją ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych i obowiązują od 18 września.

 

"Zakład może w każdej chwili wystąpić o zwrot nienależnego świadczenia. Wystarczy, że urzędnicy dojdą do wniosku, że emerytura czy renta nie powinna być nigdy przyznana albo, że świadczenie jest za wysokie. I nie ma znaczenia, że to sami urzędnicy popełnili błąd, wyliczając emeryturę lub decydując o jej przyznaniu" - pisze "GW".

 

Zakład Ubezpieczeń Społecznych w komunikacie przekazanym PAP wyjaśnia, że w ustawie nie zmieniła się dotychczasowa definicja świadczenia nienależnie pobranego.

 

"Zakład Ubezpieczeń Społecznych wzywa do zwrotu świadczenia tylko w wyjątkowych sytuacjach np. kiedy świadczenia przyznane lub wypłacane są na podstawie fałszywych zeznań lub dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd przez osobę pobierającą świadczenia. Ponadto, jeżeli osoba zwróci nienależnie pobrane świadczenia w wyznaczonym terminie, nie będzie musiała płacić odsetek od dnia po wydaniu decyzji o zwrocie do spłaty. Nowelizacja ustawy ma m.in. lepiej chronić Fundusz Ubezpieczeń Społecznych przed próbami wyłudzeń świadczeń" - wskazuje rzecznik ZUS Paweł Żebrowski.

 

Przypomina, że przepisy zakładają, że jeżeli wypłacanie nienależnych świadczeń zostało spowodowane przekazaniem przez płatnika składek nieprawdziwych danych mających wpływ na prawo do świadczeń lub na ich wysokość, obowiązek zwrotu z tych świadczeń - wraz z odsetkami, obciąża odpowiednio płatnika składek za cały okres, za który świadczenie zostało nadpłacone z winy tego płatnika.

 

"Należy również zwrócić uwagę, że ZUS może żądać zwrotu od osoby, która nienależnie pobrała świadczenie, za okres nie dłuższy niż 3 lata od daty ujawnienia okoliczności pobierania tego świadczenia. Jednak sama decyzja o nienależnie pobranym świadczeniu może być wydana nie później jak 5 lat od ostatniego dnia okresu, za który nienależnie pobrano świadczenie. W tym ostatnim przypadku przepisy nie zmieniły się" - podkreśla Żebrowski. 

 

autorka: Karolina Kropiwiec

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 4

    ~goœć_gosc (gość)

    28.09.2021 22:57

    A co z rolnikami przechodzącymi na emerytury ?? Też ich obowiązują takie przepisy ?

    Przecież każdy wie, że to ściema i nadal pracują, a gospodarstwo tylko figuruje na młodego rolnika żeby wziąć dotacje ... miałem taką przyjemność kilka razy pracować w wakacje w gospodarstwach rolniczo-ogrodniczych i wszędzie ten sam schemat - w jednym przypadku ojciec gospodarza ganiał wszystkich pracowników, a miał 75 lat ... matka też nie lepsza- ciągłe bajki ile to ona pęczków rzodkiewki wiązała, a ile to tego i tamtego - i tylko szybko szybko, bo auta na giełdę musi jechać , a za kierownicą chłodni oczywiście senior 75 lat który potykał się o własne nogi ...


    ~goœć_gosc (gość)

    27.09.2021 08:06

    Takie przypadki były chyba w upadłej masarni - pracownicy przechodzili na wcześniejsze emerytury, po czym dalej normalnie pracowali po 200 godzin i więcej - zmieniali tylko umowę na 1/4 etatu - sielanka trwała w przypadku niektórych osób ponad 3 lata, podczas których mogli zarobić kwotę ponad 50tys.zł bez ewidencji- przestępczy proceder przerwało śledztwo i zarzuty prokuratury

    Kolejna metoda to fikcyjne zatrudnianie osób z niepełnosprawnością, na które pobierano świadczenia PFRON - to również miało chyba miejsce w upadłej masarni i zostało ujawnione w trakcie kontroli



    ~goœć_gosc (gość)

    24.09.2021 09:31

    Napiszcie o sprawie masarnia i stanowisku zusu w tej sprawie - tam były ogromne zaległości , a pracownicy na emeryturach pracowali po więcej jak 200 godzin, a oficjalnie byli na 1/4 etatu zatrudniani lub z grupą - przedwczoraj była rozprawa sądowa właściciela masarni i jego syna - szereg zarzutów od ponad roku jest dostepny na stronie prokuratury i dziwnym zbiegiem okoliczności nikt nie nagłaśnia sprawy, pomimo, że zostało oszukanych wiele osób i skarba państwa - zobaczymy czy moderator puści obiektywny komentarz


    reklama

    Dla Ciebie

    7°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio