TERAZ0°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Tym razem wicemistrz był za mocny

K.Budny
K.Budny sob., 11 marca 2017 19:57
Kilka dni temu Piotrkowianin sensacyjnie wygrał z wicemistrzem Polski, Piotrcovii się to jednak nie udało, w sobotę podopieczne trenera Rafała Przybylskiego po słabym meczu przegrały z Pogonią Szczecin 22:33 (12:17).

Do 20. minuty to był wyrównany mecz, Piotrcovia nawet kilka razy prowadziła, później jednak piotrkowianki zaczęły oddawać rzuty z nieprzygotowanych pozycji, sporo było także niedokładnych podań, natomiast rywalki prawie wcale się nie myliły i w ciągu kilku minut wypracowały pięciobramkową przewagę, pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 12:17.

 

W drugiej połowie zawodniczki ze Szczecina konsekwentnie powiększały przewagę, natomiast piotrkowianki popełniały te same błędy co w pierwszej części meczu, kilka razy brakowało im też szczęścia, piłka odbijała się bowiem od słupków lub poprzeczki. W 48. minucie Patrycja Noga rzuciła 28. bramkę dla gości, w tym momencie Piotrcovia przegrywała już 18:28, ostatecznie ten mecz zakończył się wynikiem 22:33.

 

  - Do 20. minuty graliśmy zespołowo, a później indywidualnie, co innego ustalaliśmy, a co innego działo się na boisku, moje zawodniczki podjęły kilka niezrozumiałych decyzji. W drugiej połowie wcale nie było lepiej, najgorsze było to, że zawodniczki wracały do obrony chyba tylko po to, żeby nikt im nie zarzucił, że tego nie zrobiły, w ogóle nie potrafiliśmy zatrzymać naszych rywalek. Ciężko to wytłumaczyć, ale to nie jest tak, że myślimy już tylko o fazie play-out, przecież każdy bierze pieniądze za swoją pracę, nie można odpuszczać meczu i zawsze trzeba walczyć do końca, dzisiaj po prostu nie graliśmy zespołowo – powiedział po meczu Rafał Przybylski, trener Piotrcovii.

 

 - Nie spodziewałam się takiego wyniku, chciałyśmy sprawić niespodziankę i tak jak chłopcy w środę zamierzałyśmy walczyć o komplet punktów. W fazie zasadniczej rozegramy jeszcze jeden mecz, 25 marca zmierzymy się z Energą AZS Koszalin, a później rozpoczniemy walkę w fazie play-out, tam każdy mecz będzie najważniejszy i nie możemy sobie pozwolić na wpadkę – podsumowała Monika Kopertowska.

 

Pierwszy mecz fazy play-out piotrkowianki rozegrają 2 kwietnia we własnej hali.

 

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 22:33 (12:17) SPR Pogoń Baltica Szczecina

 

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski: Opelt, Sarnecka - Kopertowska 5, Marszałek 3, Kucharska 2, Szafnicka 2, Ivanović 2, Belmas 2, Despodovska 2, Jaloszewska 1, Dronzikowska 1, Klonowska 1, Wypych 1, Matyja.

 

SPR Pogoń Baltica Szczecin: Płaczek, Wierzbica - Zawistowska 6, Koprowska 5/2, Noga 5, Królikowska 4, Zimny 3, Blazević 3, Yaschuk 3, Kochaniak 2, Szczecina 1, Bancilon 1.

Podsumowanie

    Komentarze 25

    reklama

    Dla Ciebie

    0°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio