Aż 90% osób biorących udział w studenckim eksperymencie nie udzieliło pomocy leżącemu na trawniku człowiekowi.
Autor: fot. archiwum
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Większość piotrkowian przeszło obojętnie obok młodego mężczyzny. Tylko nieliczni zainteresowali się, dlaczego człowiek leży na ziemi. Na największy podziw zasługują dwie dziesięciolatki, które natychmiast pomogły potrzebującemu.
Jednak jak podkreślają specjaliści - pomocy udzieliło zaledwie dziesięć procent przechodniów. - Fakty są smutne. Zdarzenie widziało około 200 osób. Pomogło zaledwie 10%. Reakcje godne naśladowania nagrodziliśmy czekoladą. Z kolei tym, którzy z różnych względów nie pomogli wręczyliśmy ulotkę z informacją o tym, że trzeba pomagać – zresztą jest na to artykuł Kodeks Karnego – „nie udzielenie pomocy”- zaznaczył Grzegorz Stanecki z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Piotrkowie Trybunalskim.
Pamiętajmy że nie udzielając pomocy łamiemy prawo. Czasem telefon po pogotowie może uratować komuś życie. Po karetkę do leżącego nikt nie zadzwonił.
Komentarze 34