W środę 6 sierpnia o 19:55 odcinek programu „Uwaga!” TVN był transmitowany na żywo z Rynku Trybunalskiego w Piotrkowie. Choć poruszony temat dotyczył tragedii z województwa kujawsko-pomorskiego, sama obecność dziennikarzy w mieście przyciągnęła mieszkańców, którzy mogli zgłaszać swoje sprawy reporterom.
W ramach letniej trasy reporterskiej ekipa programu „Uwaga!” TVN odwiedziła Piotrków Trybunalski. Pojazdy transmisyjne pojawiły się na rynku już w godzinach popołudniowych. Mieszkańcy mogli nie tylko porozmawiać z dziennikarzami, ale także zgłosić swoje tematy – część z nich dotyczyła lokalnych problemów, inne miały charakter bardziej ogólny.
– Wybieramy co tydzień inne miasto. Wybieramy je po tym, że widzowie piszą do nas – na przykład w komentarzach. Są to też miasta około 50–100 tysięcy mieszkańców. Chcemy wychodzić do naszych widzów – powiedziała w rozmowie z nami prowadząca „Uwagę!”, Daria Górka.
To właśnie w ten sposób Piotrków znalazł się na trasie letniego busa TVN. Widzowie mogli podejść do dziennikarzy, porozmawiać, opowiedzieć swoje historie lub po prostu zobaczyć z bliska, jak wygląda praca ekipy telewizyjnej.
– Część osób przychodzi, żeby się z nami poznać, część po prostu opowiedzieć swoją historię. Nasza dokumentalistka jeszcze chwilę temu rozmawiała z mieszkańcem, który zgłosił temat. Byli tu ludzie nie tylko z Piotrkowa, ale też z Tomaszowa i innych miejscowości – dodała Górka.
Wieczorna emisja programu była transmitowana na żywo z rynku. Temat reportażu nie dotyczył jednak Piotrkowa, lecz dramatycznego wypadku 15-letniego Kuby ze Świecia, który zginął, uderzając głową o asfalt podczas jazdy hulajnogą elektryczną bez kasku.
Dziesiątki razy mówiłem mu, żeby nosił kask. Mówiłem mu, że jak coś mu się stanie, to mi pęknie serce – mówił w środowym reportażu zrozpaczony ojciec nastolatka, ratownik medyczny.
To jest paczka, którą odebraliśmy po śmierci Kuby – dodał, pokazując pudełko z kaskiem, który syn zamówił, ale nie zdążył odebrać.
Reportaż był poruszającym apelem do rodziców, by dbali o bezpieczeństwo swoich dzieci, szczególnie podczas korzystania z elektrycznych hulajnóg. Rodzice Kuby apelowali o obowiązkowe kaski i wyższe mandaty dla osób, które ich nie noszą.
– Kocham telewizję na żywo. Kocham wychodzić ze studia, spotykać się z widzami, słuchać prawdziwych historii – mówiła Daria Górka. – To właśnie daje mi najwięcej energii i radości. Kontakt z żywym człowiekiem, z jego problemami i emocjami.
Choć ekipa TVN posiadała wszystkie wymagane pozwolenia na wjazd na płytę rynku, niewykluczone, że sprawą zainteresuje się lokalny miłośnik przepisów – ten sam, który wcześniej zgłaszał podobne przypadki, nawet podczas wizyty Marszałka Sejmu Szymona Hołowni.
To mieszkańcy najlepiej wiedzą, co dzieje się wokół nich. Jeśli widzisz problem albo w Twoim otoczeniu dzieje się coś ważnego, niepokojącego lub po prostu wartego nagłośnienia – napisz do nas. Możesz zgłosić sprawę anonimowo, wysyłając wiadomość na adres kontakt@epiotrkow.pl lub korzystając z formularza na naszej stronie, a my postaramy się pomóc!
Komentarze 58