W szpitalu przy ulicy Roosevelta w Piotrkowie Trybunalskim 28 lipca już po raz trzeci odbył się Dzień otwarty Oddziału Położniczo-Ginekologicznego. W wydarzeniu wzięło udział kilkanaście par spodziewających się dziecka, które miały okazję nie tylko poznać miejsce przyszłych narodzin swojego dziecka, ale również zdobyć cenną wiedzę i praktyczne umiejętności.
W ramach dnia otwartego uczestnicy mogli zwiedzić wszystkie kluczowe pomieszczenia oddziału. Przyszli rodzice obejrzeli sale porodowe, w tym specjalnie przygotowane pomieszczenia do porodów naturalnych oraz salę operacyjną do cesarskich cięć. Otwarte zostały również drzwi do oddziału neonatologicznego, gdzie specjaliści opowiadali o opiece nad noworodkami, także tymi urodzonymi przedwcześnie, oraz do oddziału położniczego, gdzie mamy i dzieci spędzają pierwsze dni po porodzie.
Szczególnym zainteresowaniem cieszył się kurs pierwszej pomocy przedmedycznej dla niemowląt, prowadzony przez doświadczony personel szpitalny. Uczestnicy uczyli się m.in. jak postępować w przypadku zadławienia, bezdechu oraz jak prawidłowo przeprowadzić resuscytację krążeniowo-oddechową u niemowląt.
To co wyróżnia oddział położniczy w Piotrkowie to dostęp do znieczulenia zewnątrzoponowego.
To czym my się wyróżniamy, to jest ogólnie dostępne znieczulenie zewnątrzoponowe do porodu, które jest, podkreślam, bezpłatne. Właściwie anestezjolog jest tylko do naszej dyspozycji, do oddziału położniczo-ginekologicznego, więc o każdej porze pacjentka, jeżeli tylko wyrazi taką wolę, a nie będzie przeciwwskazań medycznych, to oczywiście będzie mogła skorzystać z tego znieczulenia - mówiła Aneta Urbańczyk, położna oddziału położniczo- ginekologicznego piotrkowskiego szpitala.
Poza tym na oddziale ginekologicznym można skorzystać z pomocy psychologicznej.
Opiekuję się pacjentkami we wczesnej ciąży, paniami, które trafiają właśnie na ginekologię z wczesną ciążą, zagrożoną ciążą lub z ciążą, której już niestety nie ma. Opiekuję się paniami od dnia wejścia do szpitala do wyjścia tak naprawdę, ale również jestem dla ich rodzin. Często oprócz pacjentki albo przede wszystkim potrzebuję wsparcia, partner, ojciec, dziecka, najbliższa rodzina, która tak naprawdę odbierze od nas pacjentkę do domu i daje im narzędzia do zaopiekowania się pacjentką po pobycie w naszym szpitalu. To też jest bardzo ważne, żeby ktoś wychodząc z oddziału umiał sobie poradzić z tym. Myślę, że jest to dość radykalne odkrycie moje tutaj. Ta praca pozwoliła mi poszerzyć jakby spektrum pracy z pacjentem i uważam, że nie da się pomóc pacjentce, jeżeli nie uleczymy sytuacji w całej rodzinie. Strata dziecka lub też szczęśliwe zakończenie ciąży, kiedy rodzi się dziecko, jest to wydarzenie dla całej rodziny. Nie tylko dla mamy, ale tak naprawdę jest to reforma życia, reforma domu, logistyka, czasu i tak dalej. Tutaj takie podstawowe, kluczowe wsparcie, które dostają ode mnie pacjentki i ich rodziny i ojcowie. Staram się naszym młodym mamom i tatom wytłumaczyć, że to jest gra do wspólnej bramki w jednej drużynie- mówiła Anna Poterała, psycholog w Samodzielnym Szpitalu Wojewódzkim przy ul. Roosevelta.
Personel szpitala podkreśla, że Dni Otwarte to nie tylko okazja do promocji placówki, ale przede wszystkim element edukacji i budowania zaufania między pacjentami a personelem medycznym.
Komentarze 5