TERAZ12°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Spór o wykup mieszkań przed piotrkowskim magistratem

M.Nowakowska
M.Nowakowska czw., 21 czerwca 2018 13:44
Mieszkańcy bloku przy ul. Sygietyńskiego chcą wykupić lokale, w których mieszkają od lat, a które są własnością piotrkowskiego TBS-u. Ich zdaniem prezydent miasta blokuje sprzedaż. - Chcemy pomóc mieszkańcom, ale prawo nam na to nie pozwala - zapewniają magistraccy urzędnicy.

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

- Chcemy zwrócić uwagę na jawną niesprawiedliwość, która nas dotyka. Mieszkamy od 35 lat w bloku, który był własnością Fabryki Elementów Wyposażenia Budownictwa "Metalplast". Po upadku tego przedsiębiorstwa blok stał się własnością Skarbu Państwa, który drogą darowizny przekazał go miastu. Od tamtej pory zaczęły się problemy, bezskutecznie staramy się o wykup od kilkunastu lat - powiedziała Zofia Łopacińska, mieszkanka bloku.

 

Jak podkreślają mieszkańcy możliwość wykupu pojawiła się już w 2004 roku, kiedy to ówczesny prezydent wydał zgodę na sprzedaż pojedynczych lokali. Do sprzedaży jednak nie doszło, bo została ona wstrzymana najpierw z powodu zaplanowanej termomodernizacji, a następnie z powodu licznych zmian prawnych.

 

- To patowa sytuacja - powiedział Jarosław Bąkowicz z Biura Prasowego piotrkowskiego magistratu, podkreślając, że miasto nie wykazuje w tej sprawie złej woli. - Potwierdzeniem tego są liczne spotkania z mieszkańcami, jak również korespondencja z wojewodą. Jest to nieruchomość Skarbu Państwa, która została przekazana miastu na konkretny cel, czyli zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych piotrkowian. Aby zbyć tę nieruchomość, musimy uzyskać zgodę wojewody, a takiej zgody nie ma i nie może być, ponieważ cel darowizny jest realizowany. Dziwią mnie zarzuty dotyczące braku dobrej woli, bo od lat stoimy w jednym rzędzie z mieszkańcami - wyjaśnił.

 

Przed 1 stycznia 2018 Ustawa o gospodarce nieruchomościami stwarzała możliwość odstąpienia od odwołania darowizny, ale wojewoda łódzki z niej nie skorzystał. Obecnie przepisy już nie gwarantują takiego rozwiązania. Prezydent Piotrkowa zwrócił się do ministra infrastruktury i budownictwa z prośbą o przywrócenie zapisu, który jest jedyną szansą na sprzedaż mieszkań lokatorom bez łamania prawa.

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 13

    ~gość (gość)

    24.06.2018 12:21

    Uważam , że od dawna Ci mieszkańcy powinni mieć prawo do wykupu tych mieszkań. Nie rozumiem dlaczego jest inaczej i dlaczego nasze lokalne władze nic z tym jeszcze nie zrobiły ! Prezydencie gdzie tu jest Twoje stanowisko i działania w tej sprawie?


    ~gość (gość)

    22.06.2018 08:09

    Wężyk-Głowacka jako radna uśmiecha się bo nic z tego nie kuma


    ~. (gość)

    21.06.2018 21:42

    trzeba jechać do Łodzi protestować, bo to Łódź blokuje


    ~gość (gość)

    21.06.2018 18:59

    Popieram


    ~Arek (gość)

    21.06.2018 18:52

    "stwarzała możliwość odstąpienia od odwołania darowizny, ale wojewoda łódzki z niej nie skorzystał" - to do kogo macie pretensje matołki? Co do tego ma prezydent? Polityczny bełkot. W Łodzi protestujcie.


    reklama

    Dla Ciebie

    12°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio