Rzecznik resortu zdrowia był pytany, dlaczego otwierane są nowe szpitale "covidowe", skoro nie jest wypełniony pacjentami szpital na Stadionie Narodowym. Adrusiewicz odparł, że szpitale tymczasowe to bufor na ewentualną trzecią falę koronawirusa, która - jak mówił - może nas czekać na przełomie stycznia i lutego.
"Więc ten bufor jest nam potrzebny, tym bardziej, że w perspektywie najbliższych tygodni myślimy o odmrażaniu części łóżek w szpitalach standardowych dla pacjentów +niecovidowych+. Pamiętajmy, że służbę zdrowia musimy przywracać także dla pacjentów, którzy nie są pacjentami +covidowymi+" - podkreślił Andrusiewicz.
Mówił, że chodzi o to, aby nie powrócić do wysokiej liczby zgonów, które wynikały nie tylko z zachorowania na COVID-19.
Andrusiewicz powiedział, że obecnie w kraju jest ok. 800 łóżek w szpitalach tymczasowych. "Oczywiście one nie są wszystkie uruchomione i to nie jest tak, że NFZ płaci za każde łóżko, które już czeka, ponieważ są uruchamiane w segmentach. Ale na dziś jest ok. 800, na pewno będzie więcej" - podkreślił rzecznik MZ.
W poniedziałek resort zdrowia przekazał, że badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u 4423 kolejnych osób, zmarło 92 chorych. Łącznie od początku epidemii wykryto 1 067 870 przypadków COVID-19. Zmarło 20 181 chorych. (PAP)
autor: Karol Kostrzewa
Komentarze 4
09.12.2020 09:37
Mozg niech se najpierw ten cały pis odmrozi.
09.12.2020 09:07
Rząd pis (choć czy to towarzystwo adoracji J.Kaczyńskiego można nazwać rządem zafundował Polakom zbiorowe umieranie. Narodzie chroń swoje życie i życie oraz zdrowie swoich rodzin i pogoń tych kretynów, zanim nieodpowiedzialnością i nieuctwem zdziesiątkują naród, co już im się w znacznym stopniu udało.
08.12.2020 22:46
https://www.premier.gov.pl/wydarzenia/aktualnosci/skutecznosc-i-bezpieczenstwo-8-grudnia-rzad-oglasza-projekt-narodowego.html
Propozycje zmian w programie szczepień będzie można przesyłać pod adresem: konsultacje-koronawirus@kprm.gov.pl.
Czy będą np. debaty z osobami które mają inne poglądy niż rząd?
08.12.2020 20:05
W Izraelu na raka umiera jeden tysiąc osób rocznie /mieszkańców około 9 milionów/, przy leczeniu nie stosuje się chemii i naświetleń tylko inne metody, w Polsce umiera rocznie na raka 100 tys. osób, leczenie chemią i naświetleniami, oraz w obecnym czasie nie leczenie w ogóle. W Szwajcarii umiera na raka około 30% tego co w Polsce, ale tam największa "diaspora" europejska.