TERAZ1°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Restauratorzy z Łodzi: może podczas EURO uda się odrobić straty z pandemii

PAP
PAP sob., 12 czerwca 2021 08:08
W piątek wieczorem na Piotrkowskiej w Łodzi i w wielu innych miejscach miasta rozpoczęto nie tylko świętowanie rozpoczynającego się weekendu, ale otwarto także sezon sportowy. Ruszają Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej EURO 2020, które z powodu pandemii opóźniono o rok.
Zdjęcie
Autor: fot. PAP

Na reprezentacyjnej ulicy Łodzi są miejsca, gdzie można oglądać mecze, a Piotrkowska reklamuje się, jako najdłuższa strefa kibica w Polsce. Nie tylko jednak tam właściciele barów, pubów i restauratorzy spodziewają się dużych zysków związanych ze zwiększonym ruchem podczas EURO.

 

W lokalu gastronomicznym na dużym łódzkim blokowisku – jak przekazali klienci - już od późnego popołudnia prawie wszystkie miejsca były zajęte. Lokal wypełniały dźwięk z ogromnego telewizora i głośne rozmowy kibiców.

 

"Największym problemem naszej branży są opłaty licencyjne za transmisje meczów" – powiedział PAP właściciel lokalu, który nie chciał ujawnić swojego nazwiska. "Liczę na spory zysk, głównie ze sprzedaży piwa, choć kibice zamawiają też przekąski" – wyjaśnił. "Może podczas EURO uda się odrobić straty z pandemii" - dodał.

 

W centrach handlowo-rozrywkowych w Łodzi menedżerowie lokali gastronomicznych martwią się o przestrzeganie przepisów sanitarnych. "Musimy pamiętać o dezynfekcji i pilnować porządku, a klienci są po prostu spragnieni sportowych emocji. I piwa" – wyjaśnił jeden z pracowników strefy kibica w centrum Manufaktura.

 

Na Piotrkowskiej najmniej lokali włączonych oficjalnie przez miasto do "najdłuższej strefy kibica w Polsce"” zlokalizowano na odcinku tej ulicy od Placu Wolności do zbiegu ulic Zielonej i Narutowicza. Jest tam tylko jedna restauracja umieszczona przez urząd na specjalnej mapie punktów gastronomicznych z miejscem do kibicowania, chociaż mecze EURO można obejrzeć też w innych lokalach na tym odcinku "Pietryny".

 

Czym dalej na południe najsławniejszej ulicy Łodzi, stref kibica jest coraz więcej. Od 19.30 w piątek dużo miejsc było już zajętych lub zarezerwowanych. "Dzisiaj na Piotrkowskiej będzie tradycyjny, piątkowy +Armagedon+, ale i szaleństwo meczowe, bo jest sporo kibiców. Chyba najwięcej sprzedamy piwa i innego alkoholu" – przewidywała pani Katarzyna, kelnerka w jednej z restauracji serwującej m.in. dania kuchni międzynarodowej.

 

Sporo kibiców jest też w mniejszych lokalach przy śródmiejskich ulicach. Jeden ze współwłaścicieli baru z kuchnią Bliskiego Wschodu powiedział, że nie będzie łamał polskich przepisów licencyjnych dotyczących transmisji meczów. "W moim telewizorze będzie tylko satelitarny kanał sportowy po arabsku. Tam też będą mecze. Także spotkania z udziałem Polaków" – zapewnił. "Obraz jest przecież uniwersalny, a jak ktoś nie zrozumie komentarza pomogę" – mówił.

 

Zarządzający barem piwnym na Starych Bałutach w Łodzi przewiduje, że podczas EURO potroi obroty. "Tyle straciłem na pandemii, że muszę mieć na to nadzieję" – podkreślił. "Dostaliśmy pieniądze z rządowej tarczy, ale to tylko kropla w morzu potrzeb. Kolega ze Śródmieścia mówił, że miasto wprowadziło tylko symboliczne obniżki na lokale użytkowe i tylko przez kilka miesięcy. Trzeba jednak, jakoś dawać sobie radę" – podsumował.(PAP)

 

Autor: Hubert Bekrycht

 

hub/ mark/

Podsumowanie

    Komentarze 5

    reklama

    Dla Ciebie

    1°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio