Jak ustalono w 2010 roku oferent zamieścił na popularnym internetowym portalu aukcyjnym ogłoszenie o sprzedaży markowego obuwia sportowego w wyjątkowo atrakcyjnej cenie. Wpłat na wskazane konto dokonało 35 osób, a łączna kwota wyniosła około 3500 złotych. Potencjalni nabywcy nigdy jednak nie otrzymali zamówionego i opłaconego towaru, gdyż oferujący nigdy go nie posiadał.
- Rychłe zawiadomienie bełchatowskich stróżów prawa złożone przez jednego z pokrzywdzonych przyczyniło się do uchronienia od szkody bardzo wielu potencjalnych zainteresowanych. Policyjne czynności w krótkim czasie doprowadziły do ustalenia tożsamości podejrzanego i zakończenia przestępczego procederu. 25-letni student przyznał się do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa i wyraził wolę dobrowolnego poddania karze. W odrębnym postępowaniu odpowie także za oszustwo na szkodę portalu aukcyjnego, który pokrzywdzonym z całej Polski, realizującym transakcję za jego pośrednictwem, zwrócił utracone pieniądze, mimo że podejrzany nie zapłacił należnej portalowi prowizji. Kwota szkody wyrządzonej w ten sposób organizatorom aukcji została oszacowana na 6000 złotych – poinformował Sławomir Szymański – rzecznik bełchatowskiej policji.
Komentarze 4