TERAZ16°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Przeleciał nad rondem i dachował (AKTUALIZACJA)

P.KwiatkowskiI.Stachaczyk
Paweł Kwiatkowski, Iwo Stachaczyk czw., 14 września 2023 01:39
Do groźnego wypadku doszło w nocy ze środy na czwartek na drodze krajowej 74 w gminie Wola Krzysztoporska. Jak się okazało, kierowca był nietrzeźwy i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Rondo, na którym doszło do wypadku, jest już od wielu miesięcy pozbawione oświetlenia.

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

W miejscowości Majków Duży, tuż przed rondem w kierunku Piotrkowa, doszło do groźnego wypadku. Osobowe BMW dachowało, a następnie wypadło z drogi. Służby zgłoszenie przyjęły 28 minut po północy. 

Jak ustalono. piotrkowianin jadąc drogą nr 74 w stronę Gomulina, znajdując się na rondzie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Następnie uderzył przodem auta w nasyp ronda, wybił pojazd, po czym przeleciał nad rondem, a następnie spadł i uderzył w latarnie. Pojazd, koziołkując, zatrzymał się na lewym boku w przydrożnym rowie. Policjanci od kierującego wyczuli woń alkoholu. Piotrkowianin został przebadany na zawartość alkoholu. W organizmie miał ponad 1,6 promila alkoholu. Okazało się również, że 57-latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami - relacjonuje st. sierż. Remigiusz Pacyna z zespołu prasowego piotrkowskiej policji. 


Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 28

    ~go?ć_piotrkowianka (gość)

    16.09.2023 08:23

    Abstrahując od tego wypadku zauważyłam, że prawie wszyscy kierowcy samochodów BMW mają mentalność paniska: a co tam inni użytkownicy szos, ja jestem tu najważniejszy, a inni mogą mi skoczyć. Gdy widzę przed sobą auto tej marki, jestem przekonana, że zaraz odwali jakiś numer. Tak było również kilka dni temu na Placu Kościuszki w Piotrkowie. Wjechał na ten plac od strony Ale. 3 Mają jakiś młody imbecyl i wjechał jak szalony na wprost w ulicę Stronczyńskiego. Lecz zanim dojechał do skrzyżowania z ulicą Wojska Polskiego zmienił kilka razy pasy ruchu wciskając się między jadące auta i to bez włączonych kierunkowskazów. Na koniec przy zapalonym czerwonym świetle opuścił skrzyżowanie. Państwo polskie powinno znaleźć jakiś sposób na tych samobójców, którzy sieją śmierć na polskich drogach.


    ~Zed (gość)

    15.09.2023 15:03

    Pomylil pasy do ladowania,za niska predkosc pewnie mial


    ~Mecenas z Piaseczna (gość)

    15.09.2023 13:31

    Skoro rondo było nieoświetlone to nie jego wina.Odm?wic mandatu.


    ~Tree (gość)

    14.09.2023 23:31

    To rondo już od dawna jest nieoświetlone. Nawet jadąc na trzeźwo łatwo je przejechać na wprost!



    ~Aga Szefler (gość)

    14.09.2023 21:05

    Trzeba uważać


    reklama

    Dla Ciebie

    16°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio